Długie i mocne włosy z Pantene Historie czytelniczek i Konkurs

Rzadko kiedy jesteśmy całkowicie zadowolone ze swoich włosów. Szukamy porad, testujemy produkty, ale zawsze tym poszukiwaniom towarzyszy cel poprawy wyglądu włosów. Co jest przyczyną złego wyglądu włosów i co możemy z tym zrobić?

Moim problemem są łamliwe włosy… denerwuje się gdy widzę w lustrze czy na zdjęciach jak włosy nie układają się w gładką taflę, tylko sporo z nich elektryzuje się i odstaje poza profil głowy. Staram się minimalizować ten efekt za pomocą środków stylizujących, ale nie powoduje to trwałego efektu wzmocnienia włosów. Moim celem (#HairGoal) na chwilę obecną jest przede wszystkim utrzymanie odpowiedniego, zdrowego stanu skóry głowy oraz włosów aby się nie łamały.

Gdy marka Pantene zaprosiła mnie na prezentację nowej formuły, skierowanej na wzmocnienie włosów od razu pomyślałam o swoim problemie. Na spotkaniu dowiedziałam się, że nie tylko ja, a ogromna ilość kobiet ma ten sam problem…

85% kobiet na świecie chce mieć długie lub jeszcze dłuższe włosy, ale problemy związane z uszkodzeniami, rozdwajające końcówki uniemożliwiają im zapuszczenie zdrowych i pięknie wyglądających włosów.

W tym celu marka Pantene stworzyła specjalną odżywkę zawierającą składnik o charakterze lipidowym, który wypełnia uszkodzone części włosów. Uszkodzenie włosów można podzielić na cztery typy-etapy, począwszy od naruszenia rdzenia włosa (wewnątrz), następnie gdy zostaje uszkodzona jego powłoka, co zaczyna postępować, w wyniku czego można te uszkodzenia zauważyć gołym okiem. Ostatni etapem jest totalne zniszczenie włosa – zauważalnym objawem jest rozdwajanie i łamanie. Nowe odżywki Pantene działają na wszystkie te uszkodzenia, wypełniają ubytki i chronią przed uszkodzeniami, pozwalając wzmocnić włosy przy ich zapuszczaniu.

Jak widzicie linia ta jest na tyle uniwersalna, że tak naprawdę trafia w potrzeby każdej kobiety, która pragnie nie tylko polepszyć stan swoich włosów, ale także chronić je przed codziennymi uszkodzeniami. Zaprosiłam do testu nowości dwie czytelniczki aby poznać ich zdanie. Wszystkie trzy opisałyśmy swoje historie i wrażenia, wcześniej ich nie konsultując. Ciekawe recenzji? Czytajcie dalej :)

Kosmetyki z nowej linii Pantene testowałam przez dłuższy czas. Z uwagi na to, że myję włosy codziennie zdążyłam przetestować aż trzy linie – Lśniący Kolor (do włosów farbowanych), Intensywna Regeneracja (do włosów zniszczonych) oraz Aqua Light (dla włosów, które chcą uniknąć obciążenia). Na tę chwilę stwierdzam, że wszystkie trzy są porównywalne w działaniu na moich włosach.

Co ciekawe, moje włosy nie zachowywały się każdego dnia testu tak samo. Niezależnie od użytej serii, jednego dnia podobały mi się bardziej, innego mniej, ale to co było stałą wszystkich tych dni testowania to uczucie wygładzenia i miękkości włosów.

Gdy używam kosmetyków z tej serii odczuwam, że są one lepiej chronione, ich struktura jest wygładzona, nie tak chropowata, jakby otoczona niewidzialną, jedwabistą powłoczką. Jeśli chodzi o inne cechy nowości nie odczułam żadnej szczególnej różnicy. Włosy tak jak zawsze po kosmetykach Pantene nabierają życia, są lśniące, a skóra i włosy są dobrze oczyszczone. To według mnie ogromna zaleta kosmetyków tej marki.

Wracając jeszcze do formuły nowej serii Pantene, trudno mi ocenić efekt wzmocnienia włosów. Te włosy, które są pourywane muszą odrosnąć… potrzeba więcej czasu aby przekonać się o efekcie. Dodatkowo pamiętajmy, że na nasze włosy wpływają czynniki, które niezależnie od działania produktu mogą je bardzo szybko zniszczyć. Tutaj polecam konsekwencję w dążeniu do celu, pielęgnacja plus dobre nawyki w dbaniu o włosy oraz właściwe odżywianie, które wpływa na kondycję całego organizmu, łącznie ze skórą i włosami.

Sara

Podczas tego miesiąca, dzięki uprzejmości Agaty, miałam możliwość testowania dwóch produktów do włosów z nowej linii Pantene.

Seria Intensywna Regeneracja przeznaczona jest do włosów zniszczonych i osłabionych. Opis produktów pasuje idealnie do stanu moich włosów.

Mój naturalny kolor to czekoladowy brąz, ale od 11 lat stopniowo rozjaśniałam włosy pasemkami, balejażem aż w końcu od 2012 roku zaczęłam farbować je na jednolity kolor – popielaty-platynowy blond. Moim głównym problemem są  puszące się włosy. Niestety nie mogę zrezygnować z używania prostownicy, która to niweluje efekt puszenia. Problem ten zaczął być widoczny od kiedy zaczęłam je rozjaśniać. Przy naturalnym kolorze były lśniące i lejące oraz oczywiście dużo dłuższe. Przy obecnym kolorze mam wrażenie, że cały czas mam jednakową długość (włosy mniej więcej do połowy pleców, ścięte w koło). Charakterystyka moich włosów wymaga ode mnie pielęgnacji ich jedynie kosmetykami do włosów suchych, zniszczonych i farbowanych.

Nowa seria Pantene idealnie spełnia te kryteria. Dotychczas nie miałam przyjemności używać szamponów i odżywek marki Pantene, znałam jedynie ich fantastyczną „Magiczną 1 minutową Ampułkę”, która bardzo dobrze się u mnie sprawdziła i stosowałam ją zamiast maski do włosów.

Szampon ma bardzo przyjemny zapach, nie podrażnia skóry głowy, nie powoduje uczulenia, ma bardzo przyjemną i lekką konsystencję. Bardzo dobrze się pieni i mycie nim włosów to prawdziwa przyjemność. Już po pierwszym użyciu zauważyłam bardzo dużą zmianę na plus jeśli chodzi o ich miękkość. Włosy są miękkie i przyjemne w dotyku. Jeśli chodzi o ich ogólną kondycję to niestety nie zauważyłam efektu nawilżenia, na którym bardzo mi zależy. Myślę, że za krótko stosowałam produkty aby zdążyły wchłonąć nawilżające składniki produktu. Mam nadzieję, że przy dalszym stosowaniu produktów z czasem pojawi się oczekiwany efekt zmniejszenia przesuszenia włosów.

Podczas używania odżywki Pantene zaobserwowałam większą łatwość rozczesywania mokrych włosów oraz podtrzymanie efektu miękkości włosów. Produkt ten podobnie jak szampon ma przyjemny zapach i konsystencję.

Justyna

Długie włosy mam od czasów podstawówki i aż do momentu skończenia studiów nie męczyłam ich farbowaniem, rozjaśnianiem czy prostowaniem.

Naturalnym kolorem moich włosów jest ciemny blond, który z upływem lat stał się mało wyrazisty dlatego też zdecydowałam się około 10 lat temu na pojedyncze rozjaśniające refleksy. Rozjaśnianie ich zaczęło bardzo je niszczyć i po kilku latach zaczęłam je farbować, co miało być mniej obciążające. Farbowanie oprócz dodania koloru miało swoje minusy: włosy stały się cienkie, zaczęły się puszyć. Wobec tego doszedł kolejny zabieg czyli prostowanie, którego konsekwencją są zniszczone końcówki. W chwili obecnej mam średniej długości włosy, gdyż są regularnie podcinane przez fryzjera.

Od kosmetyków do pielęgnacji włosów oczekuję przede wszystkim tego aby farba nie wypłukiwała się z nich zbyt szybko, bo dzięki temu można zwiększyć odstępy między farbowaniami; włosy mają się mniej plątać i końcówki muszą być odżywione. Dodatkowym atutem ma być przyjemny zapach.

Szampony i odżywki z serii Pantene spełniły moje oczekiwania.  Zapach zielonego jabłuszka uprzyjemnia ich użytkowanie. Zarówno zapach jak i konsystencja są aspektami, które mają dla mnie bardzo duże znaczenie w pielęgnacji. Moje włosy po zastosowaniu produktów są wyraźnie bardziej miękkie i gładkie, nie muszę używać już prostownicy. Jednakże nie zauważyłam większej poprawy ich ogólnej kondycji oraz nawilżenia. Myślę, że w przypadku moich włosów zbyt krótko używam produktów Pantene aby mogły one tak szybko poprawić ich stan. Mam zamiar nadal kontynuować pielęgnację serią Intensywna Regeneracja i jestem przekonana, że przy dłuższym i systematycznym stosowaniu, oczekiwane efekty się pojawią.

Konkurs

Nowa ambasadorka marki Pantene Pro-V Selena Gomez

Zachęcam Was do przetestowania efektów kosmetyków Pantene na własnych włosach :)

Wystarczy, że zamieścisz komentarz pod tym wpisem i napiszesz jak są Twoje #HairGoals, jak według Ciebie wyglądają włosy idealne i co sądzisz o nowej gamie Pantene?

Trzy najciekawsze odpowiedzi zostaną nagrodzone zestawami kosmetyków Pantene. Na wasze odpowiedzi czekam do 27 marca, we wtorek 28 marca w godzinach wieczornych zamieszczę tu listę laureatów. Do zdobycia są trzy zestawy kosmetyków Pantene, po jednym dla każdego laureata.

WYNIKI

Dziękuję za wszystkie zgłoszenia! Słychać w nich, jak dużą wagę przywiązujecie do dbania o swoje włosy i jakie są Wasze oczekiwania, to ważne również z punktu widzenia marek, w tym Pantene która na co dzień pracuje nad ulepszaniem swoich produktów i zadowoleniem z nich kobiet.

Ze względu na to, że mogę wybrać tylko trzy osoby, chciałabym wyróżnić odpowiedzi, które nie tylko trafiają w sedno pytania konkursowego (praktycznie jak wszystkie), ale okraszone są dobrym humorem. Gratuluję pomysłowości i mam nadzieję, że kosmetyki spełnią Wasze oczekiwania i osiągniecie swoje #HairGoals :)

madzia97

Marta – martapyziolek@gmail.com

Dominika Kosmalska

Czekam na Wasze dane adresowe pod mailem kontakt@beautyicon.pl

  • Bardzo ciekawa seria, życzę powodzenia dziewczyny! :)

  • Mój #hairgoals to po prostu zdrowe, lśniące i długie włosy! Moje z natury są gęste i grube, jednak troche zniszczone przez farbowanie na blond :) staram się o nie bardzo dbać, nakładam odżywki, oleje, maski, czytam składy – wciąż nie jest to jeszcze to! a jak wygląda ‚to’ czyli włosy idealne? Na pewno długie,gęste, ścięte na prosto i.. zdrowe! Bo żadna fryzura nie naprawi włosów, jeśli nie są zadbane!
    Nowa gama Pantene to coś, czego my kobiety potrzebujemy. Każda znajdzie coś dla siebie – czy to do włosów farbowanych, cienkich czy zniszczonych ciągłymi zabiegami. Ciesze się, że marki coraz częsciej słuchają klientów i wychodza im na przeciw!

  • Natalia Raszkiewicz

    Mój #hairgoals to przede wszystkim zapuszczenie przede wszystkim włosów do połowy pleców oraz naprawa moich zniszczonych końcówek. Moje włosy są z natury falowane i grube, bardzo trudno dobrać mi do nich odpowiedni szampon (po niektórych mam ochotę krzyczeć :D gdy moje włosy bardzo się puszą albo szampon zamiast je umyć dodatkowo je przetłuszcza) Tak więc poszukuję dla siebie ciągle szamponu idealnego :D Może nowa seria Pantene to w końcu coś dla mnie?^^ Fajnie że powstała ta nowa seria- wiele kobiet na pewno się z niej ucieszy. :D A jeśli chodzi o mój ideał włosów- długie, gęste, zdrowe z lekkimi falami ^^

  • Edytka1990

    Hmm, mój #hairgoals?? Dobre pytanie myślę, że odpowiem, że są to pięknie rozjaśnione włosy blond do ramion, z których można zrobić fryzurę na każdy dzień ale także taką odświętną. Chciałabym aby moje były piękne i nawilżone a nie tak jak jest dzisiaj czyli suche ,,bocianie” gniazdo na głowie :(. Tak więc myślę, że nowa linia Panetene może uratować nie jedne,, bocianie” gniazdo przed radykalnym cięciem. Tak więc drogie Panie głowy do góry bo wielkimi krokami zbliża się do nas wiosna-czyli my kupujemy cudowny eliksir, który zregeneruje nasze włosy po zimie. I już z pięknymi włosami ruszamy na podbój świata w poszukiwaniu wiosny i bocianich gniazd-ale nie u sąsiadek na głowach:)

  • Marta

    Życzę powodzenia wszystkim startującym w konkursie :) Ja ostatnio chyba przedobrzyłam i zbyt mocno odżywiłam swoje włosy (myślałam, że to niemożliwe!). Teraz staram się osiągnąć równowagę. Widziałam wczoraj te kosmetyki Pantene i myślę, że chętnie po nie sięgnę. Buziaki, Agatko :* Pięknego, wiosennego tygodnia!

  • Martyna Zakrzewska

    Mój #hairgoals, włosy, które wyglądają tak jak wyglądały jak byłam małą dziewczynką.. delikatnie skręcone końce, naturalny brąz z refleksami od letniego słońca, końcówki zdrowe i nierozdwajające się. A nowa linia Pantene zapewnia: ODBUDOWĘ, LŚNIENIE i ZAPOBIEGANIE zniszczeniom – uniwersalna linia, która odpowiada wielu kobietom i na wiele potrzeb. :)

  • Agnieszka T

    Jeden z moich #HairGoals już osiągnęłam, a było to zapuszczenie włosów do ponadprzeciętnej długości, którą dla mnie są włosy sięgające pośladków. Kolejnym jest po prostu jak najlepsze dbanie o nie, aby były dobrze nawilżone, gładkie i lśniące oraz wyglądające na zdrowe, bez rozdwojonych końcówek. Według mnie włosy idealne są długie na tyle, aby zapierały dech w piersiach obserwującym, których pierwszą myślą jest „Też chciałabym takie mieć”. Włosy idealne to włosy zadbane i widocznie zdrowe, lecz osiągnięcie tego efektu nie jest łatwe. Mam nadzieję, że moja walka o idealne włosy da w końcu widoczne efekty, z których będę zadowolona. Jeżeli chodzi o nową gamę Pantene, jeszcze nie wiem co o niej sądzić, lecz wiążę z nią wielkie nadzieje i widzę ją w roli mojego kompana w walce o moje #HairGoals. Być może będzie mi dane przetestować te kosmetyki i ocenić efekty :)

  • Małgosia

    Mój #HairHoals to głównie zdrowo wyglądające włosy , niekoniecznie muszą być baaaardzo długie , ważne żebym to ja się w nich czuła dobrze. Z racji ,że jestem motocyklistką lubię wystawiać swój warkocz poza kask ,wiąże się to z wystawieniem ich na wiatr. Na szczęście nie korzystam z prostownicy ,ale niestety używam suszarki ,która dodatkowo je niszczy. A dodatkowo ważnym dla mnie elementem jest to….żeby włosy ładnie pachniały , niby nic ale jednak. :) idealne włosy to włosy zdrowe , lśniące , niekoniecznie długie bo Przecież nie każdy lubi :) Włosy muszą być zadbane , kolorystycznie dopasowane do naszego typu cery i twarzy. Bo przecież włosy to ozdoba każdej kobiety. Wierzę ,że nowa gama pantene jest rewolucją wśród środków do pielęgnacji włosów. Osobiście on kilku lat na mojej półce króluje marka Pantene. Przekonałam do wielu produktów swoją rodzinę oraz bliskie koleżanki. Nowa gama to strzał w dziesiątkę ! Szczerze polecam !;)

  • Emilia

    Moje #hairgoals to włosy miękkie i lśniące, przykuwające uwagę innych i zadowalające mnie samą. Nierzadko sięgam po PANTENE, ale nowa seria „do zadań specjalnych” wdaje mi się wyjątkowo interesująca i godna uwagi. Na pewno zainwestuję we włosy tej wiosny..:)

  • Asia

    Włosy idealne to według mnie takie, które nie wyglądają jakbyśmy spędziły parę godzin przed lustrem przygotowujac fryzurę ale sa naturalne a zarazem piekne. Grube a przede wszystkim zadbane włosy to podstawa i najwiekszy atut każdej kobiety. Najbardziej zależy mi na lśniących i miękkich włosach które łatwo daja sie rozczesać i na tym aby były zdrowe i odżywione a to wszystko daje mi szampon Pantene. Mysle,że nowa gama Pantene to idealne rozwiązanie dla kobiet którym zależy nie tylko na pięknym wyglądzie włosów ale też na tym aby włosy były silne ,zdrowe i jak po wizycie u fryzjera :)

  • Monika

    Idealne włosy #HairGoals według mnie powinny być przede wszystkim zdrowe. Jestem zdania, że zdrowe włosy to idealne włosy. Włosy idealne to lśniące w odbiciu światła, długie, nie puszące się, miękkie i naturalne. Dla mnie nie ma najmniejszego znaczenia czy to włosy krótkie, średnie czy długie czy blond, brązowe, rude czy czarne. Mnie natura obdarowała blond włosami, mam długie ale są cienkie i delikatne niestety. Włosy powinny być przedłużeniem kobiety i kobiecości – powinny dodawać uroku i odejmować lat. Sprawiać, że czujemy się piękne, seksowne i pewne siebie. Mnożyć spojrzenia na ulicy i dzielić się z właścicielką swoim blaskiem. Odpowiednia pielęgnacja to podstawa.Nowa gama Pantene to idealne rozwiązanie dla uzyskania pięknych, długich i mocnych włosów.

  • Idealne włosy się do wyglądu twarzy, naszego nastroju jak i okazji :)
    Nowa gama pantene? Hmm wygląda obiecująco

  • Marta

    Jestem miłośniczką Disneya i wszystkich księżniczek, jednak od pierwszego seansu największą miłością darzę Arielkę, a wszystko to z powodu jej … włosów #HairGoals. Moje wymarzone włosy muszą mieć płomienną barwę i zwracać na siebie uwagę, lubię być w centrum zainteresowania, a włosy są najłatwiejszym sposobem na przyciągnięcie oczu wszystkich dookoła. Miedziano-rude kolory pięknie mienią się w słońcu i dopełniają każdą stylizację odrobiną pikanterii ;) Oczywiście aby uzyskać taki efekt trzeba pamiętać o odpowiednim odżywieniu, promienie słońca tańczą tylko po zdrowych włosach ;)
    Naturalnie moje włosy mają kolor mysi i do barwy jak u Arielki im bardzo daleko, na szczęście w dzisiejszych czasach nie stanowi to już większego problemu.
    Nowa gama Pantene jest stworzona dla wszystkich miłośniczek Małej Syrenki, Lśniący Kolor zadba o odpowiedni błysk i utrzymanie koloru, Intensywna Regeneracja pozwoli odżyć naszym włosom po farbowaniu, a Aqua Light (idealna nazwa dla maniaczki morskich księżniczek :D) uniesie naszą fryzurę u nasady, zapobiegając efektowi ala mokry mops ;)
    martapyziolek@gmail.com

  • Milena Kraska

    #HairGoals to dla mnie długie, lśniące, niesamowicie mocne i zdrowe włosy. Nie mam dużych wymagań to fakt, nie potrzebuje kolorowych, wystrzałowych włosów. Chciałabym żeby były takie piękne jak Seleny, dosłownie. Od lat jestem fanką Disneya, a przede wszystkim od lat bardzo wspieram panne Gomez i trzeba przyznać, jej włosy są przepiękne! Może to zasługa Pantene, może sztabu ludzi, którzy przy niej pracują, ale one zawsze wyglądają na mocne i zdrowe. Moje są matowe, bardzo łamliwe. Dla mnie zdrowe włosy to idealne włosy i szczerze zazdroszczę tym, którzy bez większego wysiłku takie posiadają. [milena.kraska@onet.pl]

  • Anna Gołębiewska

    HairGoals dla mnie to moje krótkie włosy, w których zawsze czułam się kobieco mocne zdrowe zadbane szybko można sie uczesać i zgrabnie nie ma wymagań co do uczesania i nie wymaga myslenia nad fryzurą .włosy krótkie nosze od lat jest wygoda nie sa tłuste nie sa łamliwe gdyz je podcinam często i farbuje co 3 miesiące bo wychodza siwe choc stara nie jestem …limonka7836@wp.pl

  • Dorota Kaczmarek

    HairGoals,to dla mnie piękne zdrowe długie włosy, które się łatwo rozczesują i nie elektryzują się. Marzenie? Zakładam że kiedyś się spełniają….

  • Aleksandra Grzegdala

    Moje #Hairgoals to doprowadzenie włosów do dawnej świetności po ich intensywnym rozjaśnianiu. Jestem naturalną jasną blondynką, jednak kilka miesięcy temu zaszalałam i przefarbowałąm włosy na hebanową czerń… Ale jak wiadomo kobieta zmienną (i nie do końca rozsądną jest) i szybciutko postanowiłam „zejść” z tego czarnego koloru na mój złocisty, słomkowy blond… Mimo profesjonalnych zabiegów rozjaśniających w renomowanym salonie moje włosy stały się suche, łamliwe, „sianowate”, a przy rozczesywaniu zachowują się jak guma. Są rzadkie, cienkie i bardzo zniszczone. Więc mój cel to regeneracja, wzmocnienie i odbudowa włosów. Nadanie im zdrowego wyglądu i pięknego blasku… Wiem, że długa droga przede mną, ale mam nadzieję, że dzięki kosmetykom Pantene osiągnę swoje hair goals :)

  • Joanna Dębowska

    Moimi #Hairgoals są długie, gęste i gładkie włosy. Włosy idealne nie posiadają rozdwojonych i pokruszonych końcówek. Niestety mam z nimi problem, w dodatku od połowy długości są przesuszone. Liczę, że nowa linia Pantene pomoże je odżywić, odbudować i chodź trochę zabezpieczyć. Używałam kiedyś szamponu i maski tej firmy…włosy były pachnące, sypkie, lekkie i błyszczące, nie były też zbyt obciążone. Nowa seria też zdecydowanie zachęca do przetestowania jej na sobie:)

  • Ewa B

    Moje #HairGoals to oczywiście zdrowe,tętniące życiem. lśniące włosy. Jak każda kobieta traktuję je zabiegami fryzjerskimi, które mimo tego, że wpływają na piękny wygląd włosów to znacząco wpływają na ich stan. Warto zatem zadbać o odpowiednią pielęgnację i dobrać odpowiednie kosmetyki. Od lat stosuję produkty marki Pantene, serdecznie polecam, bo warto, bo dzięki pantene znacząco poprawił się stan moich włosów. Pozdrawiam. ewabehr93@gmail.com

  • Aneta

    Moje#hairgoals to zdrowe piękne włosy, takie które zwracają uwagę pięknym wyglądem, lśniące,każdy chciałby takie mieć

  • Justyna Rzeźnicka

    Moje #HairGoals to
    przede wszystkim włosy grube, mocne i błyszczące. Od zawsze marzyłam o
    grubych, pełnych objętości pasmach, spływających kaskadą bujnych loków na moje
    ramiona. Mimo, iż moje włosy są długie, zdecydowanie brakuje im sprężystości,
    prezentowałyby się znacznie lepiej, gdyby udało mi się tchnąć w nie odrobinę życia,
    dodać im lekkości, puszystości. Dopiero wtedy mogłabym się cieszyć fryzurami, o
    których marzę od dawna, które dosłownie śnią mi się po nocach, ale ze względu
    na słabą konstrukcję moich kosmyków oraz ich delikatność, nie jestem w stanie
    wyczarować na swojej głowie takich cudów jak te poniżej:

    To są dopiero moje #HairGoals!

    Pierwsza fryzura łączy w
    sobie zarówno styl, elegancję jak i aspekt kobiecości, który wyraża delikatność
    oraz romantyczną naturę. Nie oszukujmy się, są takie sytuacje, w których każda
    z nas chciałaby wyglądać tak szykownie, a jednocześnie uwodzicielsko i
    prowokującą. Nie jestem tu więc żadnym wyjątkiem, to uczesanie jest piękne i
    żałuję, że mimo posiadania długich włosów nie jestem w stanie nadać im takiego
    kształtu.

    Druga fryzura, natomiast, jest dla mnie idealna w sytuacjach, w których
    chciałabym poczuć się jak pewna siebie, niezależna kobieta, która nie boi się
    podkreślać siły własnej osobowości. To uczesanie przywodzi mi na myśl silne,
    niezłomne kobiety zamieszkujące Czarny Ląd, które utożsamiam z niezwykłą
    energię, pradawną mądrością oraz emanującą od nich potęgą. Gdybym tylko mogła
    sama nosić taką fryzurę, mogłabym poczuć się nieodłączną częścią tej siły i
    kobiecości.

    Jeśli zaś chodzi o nową gamę Pantene, podoba mi się to, że
    jest ona uniwersalna i idealnie wpisuje się w potrzeby kobiet w każdym wieku.
    Dzięki jej formule, o charakterze lipidowym, moje włosy mogłyby odżyć, co jest
    dla mnie niezwykle istotne, gdyż jestem posiadaczką 75 centrymetrowych włosów,
    które głównie z racji swojej długości są podatne na wszelkiego rodzaju uszkodzenia,
    zwłaszcza rozdwajanie się końcówek. Nowa
    seria produktów Pantene daje mi nadzieję na zdrowe, mocne i długie pasma, które
    będą tworzyły piękną, błyszczącą taflę a nie sprawiały wrażenie snopka słomy
    bądź pędu rabarbaru po przejściu burzy z piorunami. ;)

  • Justyna Rzeźnicka
  • Magdalena

    Moje #HairGoals to długie, odżywione, zdrowe i mocne włosy, bez rozdwojonych końcówek, które lśnią blaskiem każdego dnia. Marka Pantene pielęgnuje moje włosy każdego dnia, co widać efekty z krótkich, łamiących się włosów odrosły mocniejsze – średniej długości włosy, błyszczące, nie łamiące się. Wyglądają i pachną świeżością.

  • Marta Rodzik

    https://uploads.disquscdn.com/images/b45ea285f76e7b05c1eaee8f618d20bc95e886947aaa38159b8088c9335a9c11.jpg

    Kochane #HairGoals jesteście teraz piękne, miękkie i lekki, nie rozdwojone, pachnące i pełne blasku, bez doczepiania, obcinania , dziękuje Wam bo dajecie mi pewność siebie że naturalne jest piękne <3

  • Dominika Kosmalska

    https://uploads.disquscdn.com/images/5f01ff8baa00d98e390114e62b351e56fe97be50352907fc6c3cbfc93975c9d9.jpg Moje #HairGoals to miękkie, błyszczące i zdrowe włosy, które się nie łamią i nie puszą a pięknie układają i cudownie pachną! Są odżywione, mocne i lśniące, przyciągają wzrok zachwyconych mężczyzn i zazdrosnych kobiet :D poprawiają humor, dodają uroku i zwiększają pewność siebie! Mają w sobie moc!

  • Joanna

    #HairGoals to włosy długie, gładkie i lśniące.Dążę do tego, aby moje włosy nie rozdwajały się oraz miały piękny blask. Ponieważ mam bardzo długie włosy (sięgają prawie pośladków), odpowiednia pielęgnacja i regeneracja jest niezbędna, a by utrzymać je w dobrej kondycji. Według mnie włosy idealne to włosy błyszczące, miękkie,o pięknie podkreślonym kolorze. Nowa gama Pantene to z pewnością kolejny strzał w dziesiątkę i wielka ulga dla włosków. Kosmetyki głęboko wnikające w łuskę włosa i działające na włosy od podstaw, czyli od skóry to jeden z najbardziej niezbędnych kosmetyków dla ochrony i odżywienia sowich włosów.

  • Martyna Martyna

    Moje #HairGoals, a zarazem idealne dla mnie włosy to takie, które są mocne oraz gęste! Takie, które nie opuszczają mnie hurtowo po każdym czesaniu oraz takie, które nie zapychają wanny raz w tygodniu! Moje to kompletne przeciwieństwo! :D
    Nowej gamy Pantene jeszcze nie używałam, ale sądzę, że nie odbiega ona jakością od pozostałych kosmetyków tej firmy. Również zwracam dużo uwagę na zapach szamponów, więc na starcie Pantene dostaje ode mnie wielkiego plusa. W najbliższej przyszłości chętnie wypróbuję! :)

  • Karolina Radlak

    Moje #HairGoals to przede wszystkim włosy zadbane, nie ważne czy są to włosy długie czy krótkie, kręcone czy proste, rude czy blond, marzenie każdej kobiety gęste, lśniące, bez rozdwajających się końcówek, niestety tylko marzenie. Ja też mam marzenie, żeby wreszcie móc zapuścić włosy niestety żeby poprawić ich kondycje zawsze je ścinam, wypadają garściami a na czubku głowy wyglądam jak jeż tyle mam połamanych włosów które próbuje „przylizać” lakierem i osiągam tym jeszcze gorszy efekt i do tego się elektyzują. W kosmetykach Pantene moja jedyna nadzieja na wymarzone włosy.

  • Tyna Eni

    Moje #hairgoals to włosy piękne i zadbane, lśniące, bez rozdwojonych końcówek. Takie, który Nie kręcą się same z siebie. Gładkie, miękkie i łatwo rozczesywalne. Mocne i gęste, oraz sprężyste.

    Używałam kiedyś szamponu Pantene, który bardzo mi się sprawdził. Nie korzystałam jednak z tego duetu. :)

  • Gobli.pl

    Kiedyś używałam Pantene, ale to dawne czasy. Przeszłam przez różne szampony i odżywki, lepsze i gorsze. Pamiętam że za czasów Pantene moje włosy wydawały się gęstsze, mocniejsze, ładnie się prezentowały i pięknie pachniały :) Chyba do wrócę do tej marki :) Pozdrawiam :)

  • Patrycja B.

    #hairgoals to według mnie włosy, które budzą zachwyt i podziw wśród innych. Gdy nasze włosy wyglądają piękne, są zdrowe, lśniące i gęste zwiększa to naszą pewność siebie. Zadbane włosy to ważny element wizerunku każdej z nas. Dla mnie #hairgoals to zdrowe, gładkie i miękkie w dotyku włosy. Mocne, gęste bez rozdwojonych końcówek. Dla mnie ważne jest, aby włosy nie puszyły się, lecz układały się w delikatne fale i nie były przyklapnięte.

    Nowej serii Pantene jeszcze nie używałam. Jednak kosmetyki tej marki, które miałam okazje wypróbować widocznie poprawiały kondycje moich włosów. Stawały się one mocniejsze i zdrowsze. Szczególnie lubię linie kosmetyków Pantene nadającą objętość włosom.

  • Kari

    #HairGoals włosy odżywione to systematyczna praca, nie wystarczy użyć szamponu, należy dbać o nie w zależności od pory roku, każdy ma inny rodzaj włosów, więc trzeba wiedzieć jakie kosmetyki sprawdzą się dla nas najlepiej, obserwować swoje włosy jak reagują na zabiegi kosmetyczne, poświęcać im dużo uwagi. Bo jednak piękna kobieta wyróżnia się między innymi zadbanymi włosami. Nowa seria Pantene brzmi ciekawie, szczerze jeszcze nie próbowałam, ale ostatnio mama opowiadała, że kupiła szampon i chyba jest jakiś inny, ale przecież to jej Pantene :)

  • Karolina Leszczynska

    Moje #HairGoals to moc,siła i blask! Bo która z nas nie marzy o błyszczących,pełnych blasku włosach,które nie wypadają? A jak wyglądają według mnie włosy idealne? Wystarczy spojrzeć na Selenę Gomez-ambasadorkę Pantene. Udowadnia ona,że piękne włosy to kobieca siła,ale nawet krótsza fryzura może dodać wdzięku i piękna. Uwielbiam jej cudne kosmyki i patrząc na pannę Gomez marzy mi się mieć tak pełne blasku włosy. Imponuje mi jej siła i fakt,że włosy po tak wielu zabiegach fryzjerskich mogą być tak lśniące! Nowa gama Pantene wzbudza we mnie ciekawość i zainteresowanie. Nigdy nie miałam okazji wypróbować produktów tej marki. Może zyskam blask,siłę i moc? W głebi serca marzą mi się włosy nie jak z reklamy-ale jak Seleny-bo tak piękne i mocne są w rzeczywistości. Na to liczę!

  • Julia Kuźmińska

    Moje #hairgoals? Bardzo proste! Włosy, które są niezwykle mocne i zdrowe, bo to wlasnie jest najważniejsze! Moim zdaniem włosy idealne to te, które nie puszą się, ale zarazem wyróżniają niepowtarzalna objętością. Uważam, ze nowa gama Pantene, została stworzona dokładnie takich włosów jakie mam ja, czyli zniszczonych od codziennego prostowania i związywania. Produkty te są doskonałym ukojeniem dla skory mojej głowy i oczywiście włosów, które potrzebowały takiej pielęgnacji.

  • Agnieszka

    Od jakiegoś czasu toczę zacięty bój z pewnym „jegomościem’, który zagościł się w moim organizmie i nie dość, że chce mnie pokonać, to jeszcze pozbawił mnie mojego atutu, jakim zawsze były moje długie, piękne włosy. Przez ostatnie kilkanaście miesięcy codziennie rano siadałam przed lustrem i patrzyłam-najpierw czy się w ogóle pojawią, później ile ich będzie, dalej czy będą rosły, a teraz kiedy nabierają odpowiedniej długości z nadzieją myślę sobie, że może jeszcze kiedyś uda się, by były tak zdrowe,gęste, lśniące, miękkie jak kiedyś, zanim wypadły? No i to zdecydowanie jest moje #hairgoals będące jednocześnie moją definicją pięknych włosów. Od pierwszego dnia, gdy straciłam włosy z ogromną dokładnością i sumiennością codziennie dbam o nie! 2-3 razy dziennie popijam sobie napar ze skrzypu polnego, a co kilka dni wcieram w skórę głowy specjalnie przygotowany tonik z bylicy. Niezastąpiona w mojej codziennej trosce o wyrastające „kruszynki” jest płukanka ziołowa z takich dobrodziejstw natury jak: pokrzywa zwyczajna, liście orzecha włoskiego, liść brzozy i liść czarnego bzu. Płukankę stosuję zamiast wody do mycia włosów; jak również do późniejszego płukania ich po myciu. Całość tej pielęgnacyjnej machiny uzupełniam odpowiednio skomponowaną dietą, dostarczając organizmowi dużej dawki witamin w postaci owoców, warzyw i chudego mięsa, co na regenerację włosów ma istotny wpływ! Teraz myślę sobie, że pora już aby dostarczyć im jakiegoś wyjątkowego i specjalistycznego kosmetyku, który zadba o nie, tak troskliwie, jak ja, a że produkty Pantene nie raz przywracały zdrowy wygląd moim włosom, to i tym razem chciałabym im zaufać zwłaszcza, że nowa linia ich specyfików prezentuje się obiecująco.

  • Weronika K

    Moje #HairGoals to przede wszystkim włosy zdrowe, lśniące i nierozdwajające się. Niestety borykam się z kilkoma problemami jeśli chodzi o kondycję moich włosów. To sprawia, że codziennie używam prostownicy, dzięki czemu są wygładzone. Jednak przez to włosy mi się łamią i końcówki są bardziej narażone. Włosy idealne to takie, które dzięki stałej pielęgnacji będą naturalnie lśniące (brak efektu suchych włosów). Są to też włosy grube. No i oczywiście zdrowe. Chciałabym mieć włosy, które będą piękne naturalnie bez pomocy prostownicy itp. Nowa gama Pantene za to mnie bardzo intryguje. Szczególnie jestem ciekawa działania linii „Intensywna Regeneracja” z racji tego, że mam zniszczone włosy. Myślę, że dzięki regularnej pielęgnacji i używaniu odpowiednich kosmetyków, efekt #HairGoals jest możliwy do osiągnięcia.

  • Aga Horan

    Moje #HairGoals to włosy silne, lśniące i gęste. Według mnie włosy idealne powinny być pełne blasku i siły. Najlepiej żeby ich długość sięgała co najmniej do ramion. Myślę, że najlepsze w posiadaniu włosów jest to, że można z nich tworzyć cudowne fryzury, które każdego dnia będą zachwycały innych. Myślę, że jednym z wielkich plusów jest posiadanie gęstych i zdrowych włosów, ale żeby to było możliwe nasze włosy potrzebują odpowiedniej pielęgnacji. Myślę, że nowa gama Pantene doskonale ułatwi każdemu osiągniecie takiego sukcesu. Szczególnie czekam na dział intensywnej regeneracji, bo myślę, że to właśnie jej szczególnie potrzebują moje włosy.

  • kasia82

    Fajne włosy, nie wyglądają na farbowane, a źle pofarbowane albo zniszczone koloryzacją wyglądają koszmarnie. Podobają mi się naturalne kolory, a nawet naturalne siwe włosy u kobiet, które notabene nie są babciami. ,,Dobrych” włosów nie trzeba związywać, ukrywać w koczku baletnicy:). Zdrowe włosy mogą być i cienkie, oby nie były przetłuszczone a fryzura żeby była dopasowana do charakteru, osobowości a nawet zawodu danej osoby. Z powodu tego, że zniszczyłam włosy koloryzacją, powracam do naturalnego koloru. To nie łatwe. Włosy u nasady się przetłuszczają, a reszta jest przesuszona i łamliwa. Nie chcę ścinać włosów. Trochę się pomęczę, ale mam nadzieję, że w efekcie będę cieszyła się zdrowymi włosami.

  • kasia2006222

    Moje #HairGoals to włosy zdrowe, lśniące i mocno nawilżone od nasady, aż po same końce. Moje biedne włosy jednakże w żadnym wypadku nawet nie są zbliżone do tego stanu. Farbowanie, wpływ wysokich temperatur, klimatyzowane pomieszczenia, mróz w zimie i słońce latem – te czynniki zdecydowanie nie zadziałały z korzyścią dla moich włosów. Marzą mi się włosy idealne o lśniącej i gładkiej fakturze, długości za łopatki oraz widoczna świeżością i mocą. Idealne włosy pełne są według mnie pełne kontrastów – mocne a zarazem delikatne, pełne lekkości, a zarazem sprężystości, błyszczące aczkolwiek nie świecące i sprawiające wrażenie nie umytych. Idealne włosy nie reagują gwałtownie zmiany warunków atmosferycznych, nie łamią się i kruszą przypominając zebranego na łące siana. Idealne włosy zachwycają gładkością za każdym razem gdy przejadę po nich palcami. Palce nie plączą się w niesfornych kosmykach lecz z lekkością przejeżdżają od nasady aż po same końce. Nowej gamy Pantene jeszcze nie miałam okazji wypróbować, ale z wcześniejszymi liniami miałam sporo do czynienia. Myślę, że sama idea dbania o włosy farbowane i ochrona koloru to świetny pomysł. A jeśli dołożyć do tego doświadczenie i lata badań najlepszych naukowców, którzy w trosce o nas dobierają jak najlepsze składniki z pewnością produkt ten może okazać się hitem na rynku produktów przeznaczonych do pielęgnacji włosów farbowanych. Mam do Pantene wieloletnie zaufanie. Według mnie to niemal legendarna marka jeśli chodzi o pielęgnację włosów więc jestem przekonana że i nowa ich linia z pewnością warta będzie przetestowania!

  • Natalia Roczniak

    Moje #HairGoals to niełamliwe, niepuszące się, zdrowe, błyszczące oraz mocne włosy! Niestety Ja takich nie posiadam, dbam o nie na wszystkie sposoby..szampony, odżywki, maseczki, sauny, a one wciąż są suche, brzydkie i łamliwe. Ostatnio fryzjerka zdziwiła się kto mi tak pocieniował moje włosy..problem w tym że nikt ich nie cieniował, one połamały się tak same:) Marzą mi się lekkie, gładkie i sprężyste włosy które nie będą się łamać oraz takie przy których wychodząc na zewnątrz nie będę się zastanawiać czy powietrze jest wilgotne i będę za chwilę wyglądać jakbym miała siano na głowie – to jest ideał, do którego dążę.
    Nowa gama Pantene dedykowana jest dla osób o włosach zniszczonych i osłabionych – czyli tak naprawdę dla mnie :) Pani Sara dodała że ułatwia to rozczesywanie włosów, ze względu na to że posiadam loki, jest to dla mnie duży plus!

  • Joanna P.

    O nowej serii Pantene przeczytałam tutaj i z tego, co dziewczyny napisały to wydaje się warta wypróbowania – najbardziej moją uwagę przykuł zapach zielonego jabłuszka – jeśli te kosmetyki rzeczywiście tak pachną, to jako wielka fanka pozostanę im wierna na zawsze! I doskonały wybór ambasadorki – Selena zawsze zwraca uwagę swymi mocnymi, błyszczącymi, idealnymi włosami! Jeśli chodzi o moje #HairGoals to nie jestem chyba szczególnie wymagająca. Chcę tylko, żeby moje włosy były zdrowe, bo to z ich zdrowia bierze się piękno. Tylko zdrowe włosy są mocne i lśniące, nie przetłuszczają się po paru godzinach ani nie wyglądają jak snopek siana a także łatwo się układają, dlatego tak cieszę się, że Pantene poszło w stronę utrzymania włosów w zdrowiu i równowadze – przyczyny, zamiast walczyć ze skutkami złej pielęgnacji!

  • Justyna M.

    Włosy idealne? Są mocne i gęste. Nie łamią się, nie rozdwajają. Są pełne blasku a ich kolor jest żywy i lśniący. #HairGoals
    Na zdjęciu włosy moich sióstr, które są dla mnie idealne. Ja niestety nie odziedziczyłam takich dobrych genów. Ale na szczęście wiele da się poprawić kosmetykami.
    https://uploads.disquscdn.com/images/cb935306aa946c60638e04e46e02127b0d2645f0ad3ef4328cb75caa5b36fbff.jpg

  • Milena Haczyk

    #HairGoals to włosy przede wszystkim zdrowe! Zadbane, czyste, nie koniecznie długie ale z zadbanymi końcówkami, bez rozdwojonych końcówek. Włosy, które aż błyszczą. Takie, które zwracają uwagę na siebie i aż krzyczą: patrzcie, jakie jesteśmy super. No kolor nie gra roli, ważne jest zdrowie widoczne w każdym włosie. Nowa gama Pantene jest stworzona dla pielęgnacji włosów i sprawić może cuda i sprawić, iż nawet najmniej widoczne włosy będą wyglądać jak prosto z salonu od najlepszego fryzjera gwiazd. Ta gama udowadnia, iż nie trzeba być aktorem czy innym celebrytą aby mieć świetne włosy. I to działa.

  • Małgorzata Korbiel

    Moje #HairGoals to miękkość włosów jak u mojej córeczki, bo obecnie są szorstkie jak papier ścierny i matowe. Siostra zachęca mnie do uprawiania świadomego włosingu, ale raz, że zabiera to dużo czasu, dwa – ja się nie znam, nie chce mi się zgłębiać tajników, boję się eksperymentów, wolę zaufać komuś, kto sprawdził odpowiednie specyfiki, i cieszę się, że trafiłam na tę stronę, bo Pantene Intensywna Regeneracja to to, czego moje włosy pragną i o co wyją co noc do księżyca. Zapewne i Lśniący Kolor i Aqua Light znajdą swoje fanki, w końcu każdy jest inny i potrzeby również się różnią. To bardzo miłe ze strony Pantene, że nie pomija nikogo i odpowiada na potrzeby różnego typu. Myślę, że doceni to każda kobieta, która pragnie zmiany, a nie wie, od czego zacząć. Bo teraz już wie: trzeba zacząć od Pantene :) A jak wyglądają włosy idealne wg mnie? Sypkie, lśniące i mocne. Miękkie, nie sztywne, falujące na wietrze, ale nie kołtuniące się. O rany, rozmarzyłam się…

  • madzia97

    Mój główny #HairGoal brzmi „DBAJ O WŁOSY NICZYM O WŁASNE DZIECI” :P Muszę przyznać że do niedawna byłam wyrodną matką: zaniedbywałam je, traktowałam po macoszemu i nie miałam dla nich czasu. Teraz pomału uczę się je właściwie pielęgnować: wieczorem otulać kołderką z odżywczej maski a o poranku karmić witaminowym serum. Kupuję im różne kosmetyczne łakocie, starannie myję i czeszę. I to sprawia że każdego dnia metodą małych kroczków zmierzamy w kierunku ideału. A czym są idealne włosy? To włosy które nieogarnięte po spaniu i tak wywołują uśmiech. Bo są łatwe do ułożenia, są zadbane, odżywione, z przyjemnością pielęgnowane, stają się Twym powodem do dumy i dają +50 do samooceny w każdej sytuacji. Zaciekawił mnie Twój artykuł o nowej gamie Pantene. Cenię w niej (jak zawsze w Pantene) to naukowe podejście do możliwości poprawy stanu naszych włosów. Myślę że to rewelacyjna szansa dla Pań marzących o włosach niczym u Roszpunki :D Sama często zapuszczałam włosy jednak były tak niesforne i zniszczone że niedawno je ścięłam. To jednak sprzyja mojemu postanowieniu totalnej kompleksowej odnowy. Ale może gdybym znała nową serię Pantene mogłabym uratować je bez obcinania? Kto wie? Jedno jest pewne- po Waszych opiniach i zdjęciach widzę że to gama naprawdę godna przetestowania :)

Wszystkie materiały zawarte na łamach bloga są chronione prawami autorskimi, a ich kopiowanie lub wykorzystywanie jest zabronione.

© 2008 - 2020 - BeautyIcon.pl

Social Media