Makijaż świąteczny Dior Precious Rocks 2017

Zabawna, a zarazem wyrafinowana. Swobodna i zachwycająca. Przeplatająca graficzne motywy świetlnym połyskiem. Świąteczna kolekcja zaprojektowana przez dyrektora artystycznego makijażu Dior Petera Philipsa łączy czar szlachetnych kamieni z rockowym pazurem współczesnej kobiety Dior, elektryzując głębokimi odcieniami, pryzmatycznymi refleksami i krystaliczną świeżością. Spojrzenie ozdobione rubinowymi, mieniącymi się niczym w kalejdoskopie niuansami wibruje i współgra z mocno podkreślonymi granatowo-czerwoną pomadką ustami. Innowacyjne formuły Dior stapiają się ze skórą, tworząc maksymalny efekt zarówno w dziennym jak i w wieczornym oświetleniu. Podkreślają zarówno urodę jak i osobowość.

Co sądzicie o tym opisie marki Dior? Myślę, że najlepiej opowiada on o istocie nowej kolekcji gdy się z nią zetkniemy. Co oznacza pryzmatyczny refleks, elektryzujący odcień czy krystaliczna świeżość, odnosząc to wszystko do produktów do makijażu? Jakiego efektu można się spodziewać? Pewnego rodzaju metafora, której używa marka przeistacza się w konkretną ocenę produktów, przekuwa w pomysły na makijaże i total look’i. Stanowi to inspirację, by samemu przekonać się, jak te odcienie i formuły zagrają na naszej skórze.

Detale Dior Precious Rocks

Diorshow Bold Brow, Gold

Kwintesencją nowego makijażu Dior Precious Rocks są detale. Elegancki wygląd produktów, opakowania o unikalnych kształtach, z dodatkiem złota, nawiązują do wyjątkowego klimatu Gwiazdki. Tłoczenia cieni na kształt drogocennego klejnotu i niesamowity połysk, w szczególności rubinowej czerwieni po środku palety Dior 5 Couleurs, Ruby wprawia mnie każdorazowo w zachwyt. Naprawdę ten cień na skórze wygląda niesamowicie, jest to rubinowa czerwień o wyjątkowym połysku.

Dior 5 Couleurs, Ruby

Innym przedmiotem wartym uwagi w tej kolekcji jest pomadka. Ostro zakończony sztyft (na kształt kohla) odróżnia ją od tradycyjnej pomadki. A za tym podąża kremowo-woskowa formuła o wysokiej zawartości pigmentów oraz pielęgnującego masła roślinnego. Do wykonania makijażu nie potrzeba konturówki, ta pomadka doskonale podkreśla kształt ust.

Diorific Khol, Deep Ruby

Elegancki blask w makijażu

Diorific Precious Rocks, Golden Glow Loose Powder

I choć mamy w tej kolekcji wiele błyszczących wykończeń, to od nas zależy jaki efekt stworzymy. Może się wydawać, że złoty żel do brwi czy puder z dużą ilością złotych drobinek to już przesada. Myślę, że produkty użyte w rozsądnej ilości pomogą jedynie wykreować ultra elegancki look na wyjątkowe okazje. W moim przekonaniu najlepiej sprawdzą się na wieczory, kiedy połysk ma szansę zaistnieć. Za dnia najlepiej wykorzystać je jako akcenty.

Kosmetyki Dior Precious Rocks na co dzień

Zakup kosmetyku z kolekcji Precious Rocks nie wyklucza użycia go na co dzień, szczególnie tyczy się to matowego fluidu Diorific Matte Fluid Charm oraz cieni z palety 5 Couleurs Ruby, które nadadzą naszemu codziennemu makijażowi nowy wymiar. Sugeruję połączenia: w przypadku palety Ruby – połączyć odrobinę czerwieni i brązu z klasycznymi beżami lub najjaśniejszym odcieniem z palety (jako kolor dominujący). Innym rozwiązaniem jest zastosowanie intensywnych odcieni do kresek na powiekach.

Diorific Matte Fluid, Charm

Nieskazitelna cera – Diorskin Forever Mousse & Undercover Concealer

Pomimo, że wcześniej wzbraniałam się przed czerwieniami w swoim makijażu, to teraz sądzę iż odpowiednio użyta nie tylko nie podkreśla zaczerwienień na twarzy, nie jest też kolorem zbyt jaskrawym, za to pięknie podkreśla zielone tony tęczówki. Żaden inny kolor nie nadaje takiego wyrazu zielonym oczom.

Diorblush, Precious Rocks

Pamiętaj jednak aby zadbać o cerę, wyrazisty makijaż najlepiej będzie prezentował się na nieskazitelnej skórze. Do tego celu polecam podkład Dior w matującym musie – Diorskin Forever Mousse oraz korektor Undercover Concealer z tej samej linii. Oba produkty skutecznie i trwale maskują niedoskonałości, a matowa formuła fluidu zapewnia aksamitne wykończenie cery bez efektu błysku.

Diorific Vernis Liner, złoty liner do zdobień na paznokciach

Co sądzicie o tej propozycji marki Dior? Jak wyobrażacie sobie swój świąteczny makijaż?

  • Marlene

    Przepiekna kolekcja! Krolewska rzeklabym. Cudowne cienie, ktore skrza sie i mienia niczym prawdziwe klejnoty na powiekach! Ale… nie odwazylabym sie tak pomalowac oka na zwyczajny szary dzien w pracy…. Mimo to jestem zakochana <3 Piekny sypki puder (moze sie skusze, o ile nie jest zbyt zloty na twarzy) no i wpadla mi w oko pomadka Deep Ruby – czy ona jest matowa? Mam nadzieje, ze nie, bo ma idealny kolor <3

  • Marlene

    I jeszcze – widzialam na Insta Twoje nowe cienie Bobby Brown – cudne<3 czekam na makijaz. Pozdrawiam :***

  • Iconic743

    Paletka Ruby skradla moje serce ❤jest piekna i niespotykana. Prędzej czy później będzie moja . Reszta kolekcji jakoś mnie nie zaskoczyła specjalnie. Ale żeby nie było -jest na czym zawiesić oko 😀 jest tak jak być powinno -na bogato i bling bling 😀

    • Masz absolutną słuszność :) Na pewno jest to ”ekskluzywna” kolekcja, która nie stanowi linii produktów pierwszej potrzeby… złoty puder do ciała, złoty liner do paznokci czy w tym samym kolorze żel do brwi to swego rodzaju ekstrawagancja na wyjątkowe okazje. Ale total look z użyciem tych cudeniek robi wrażenie. Gdybym miała wybrać jeden produkt z kolekcji wybrałabym podobnie jak Ty, paletę Ruby :)

  • Marta

    Kolekcja jest piękna: pełna przepychu, blasku, a jednocześnie wysmakowana. Ta druga paleta cieni, w kolorach zieleni, też wydaje mi się ciekawa. Dziej się, dzieje – Dior podoba mi się bardziej niż Chanel ;)

    • Chanel jeszcze nie widziałam w realu, ale może dzisiaj zobaczę ;)

  • Patrycja

    Szczerze, jestem trochę zawiedziona. W zeszłym roku cienie z kolekcji świątecznej Splendor były przepiękne! A i lakiery do paznokci cudne, a tu tylko jeden kolor… dobrze, że jeszcze są dostępne z zeszłego roku i w bardzo dobrych, promocyjnych cenach w Douglasie :)

    • Hmm w kolekcji jest kilka odcieni lakierów – Emerald, Ruby, Grenat i złoty liner do zdobień. Co do cieni, warto przetestować na powiekach… Ostatnio co raz częściej proszę konsultantki aby mnie umalowały danymi produktami na miejscu, w ten sposób np. dokonałam najlepszego wyboru cieni z gamy Marc Jacobs, wygląd cieni w opakowaniu to nie wszystko :) Nie wiedziałam, że w Douglas promocje, dziękuję za informację :)

  • Ki

    Paletę Ruby upolowałam przy okazji promocji -20% w Sephorze. Zachwyca. Jednak z chęcią zobaczyłabym inspiracje makijażowe z jej użyciem. Youtube jest w nie ubogi

  • palety z tej kolekcji są przepiekne, sama upolowalam Ruby i nie mogę przestac się nią zachwycać :))

  • Pingback: Ulubieńcy jesieni 2017. Kosmetyki brązujące, rozświetlacze, pielęgnacja włosów blond – BeautyIcon.pl – blog o tym co piękne wewnątrz i na zewnątrz()

Wszystkie materiały zawarte na łamach bloga są chronione prawami autorskimi, a ich kopiowanie lub wykorzystywanie jest zabronione.

© 2008 - 2020 - BeautyIcon.pl

Social Media