Makijaż Chanel L.A. Sunrise Wiosna 2016

Słońce wschodzi nad zatoką, rozciąga swój promienny blask nad charakterystycznym krajobrazem Los Angeles. Już świta, niebo rozświetla przepełniony kolorami horyzont, a na fasadach budynków pojawiają się lśniące refleksy. W wiosennym świetle każdy kolor wygląda na bardziej żywy, wyrazisty i radosny. Wiosna to czas dla koloru i blasku w makijażu.

Zdjęcie: Materiały prasowe Chanel

Kolekcja Chanel L.A. Sunrise to próba uchwycenia ekstrawaganckich kolorów i energii kalifornijskich poranków. Wstążki w ekskluzywnej palecie Sunkiss Ribbon splatają się w gamie róży, czyniąc rumieniec naładowanym intensywnymi emocjami. Paleta cieni do powiek Les 4 Ombres ożywia spojrzenie, a usta według Rouge Coco Shine stanowią wyjątkowo energetyczny akcent, biorący inspirację z tętniącego życiem miasta, które nigdy nie pozostaje w cieniu.

Zdjęcie: Materiały prasowe Chanel

Czy tę wizję tętniącego życiem miasta udało się przełożyć na kosmetyki do makijażu? Czy ten ”American Dream” możliwy jest w Polsce?

Chciałabym zachować ten bajkowy optymizm, z radością wkraczając w wizję poranków przepełnionych mieniącym się światłem wschodzącego, wiosennego słońca… uważam, że właśnie do tego celu służy ta kolekcja, aby nastroić się na krajobraz nasycony w kolory.

Ekskluzywne wydanie – róż do policzków Sunkiss Ribbon to piękne uchwycenie odcieni wschodzącego słońca, gdzie króluje mariaż barw złożony z różu, koralu, czerwieni, miedzianego beżu naśladującego w makijażu to co w wiosennej aurze najpiękniejsze. Na skórze róż wygląda promiennie, jest zarówno świeży, jak i zmysłowy, głęboki… ten śmiały rumieniec posłuży także do konturowania twarzy.

Makijaż oczu bardzo często stanowi główny akcent look’u, który coś wyraża… ponieważ oczami możemy wyrazić wiele emocji np. pozytywną energię lub ją w sobie wzniecić. Tu w kolekcji L.A. Sunrise pomiędzy kolorowe cienie do powiek wpleciono akcentujące spojrzenie kredki Stylo Yeux Waterproof, tym razem w intensywnych kolorach niebieskiego, zielonego oraz fioletu. Moje kolory to Purple Choc i Fervent Blue – są nietuzinkowe i mogą sprawiać wrażenie osadzonych wyłącznie w danym look’u, natomiast po roztarciu na dowolnym cieniu okazuje się, że pigment doskonale dopasowuje się do innych, dowolnie wybranych stylów. Nie musi być to makijaż jaskrawy czy wiosenny. Te kredki to dla mnie doskonałe narzędzie do podkreślenia wielu makijaży.

Pomadka w wersji Rouge Coco Shine jest idealną przesłanką do tego z jakim makijażem mamy do czynienia… z makijażem pełnym blasku, gdyż pomadka ta posiada błyszczące wykończenie. W kolekcji wiosennej podana w energetyzujących kolorach: pomarańczu i różu.

Paznokcie podkreślone równie błyszczącym kolorem nowego lakieru Chanel Le Vernis Nail Gloss w kolorze ametystowym – Sunrise Trip. Co ciekawe kolor w zależności od barwy światła jest bardziej fioletowy lub niebieski i to co go wyróżnia – wyjątkowo błyszczący.

W mojej ocenie kolekcja Chanel La Sunrise jest śmiałą kreacją, z którą zachodzi potrzebna odnalezienia wspólnego języka. Nie każdy czuje kolory tak samo, natomiast odpowiednie ich użycie wprowadza do makijażu swoistą radość i rozświetlenie.

Moimi wyborami w tej kolekcji są puder Sunkiss Ribbon i pomadka Rouge Coco Shine – Mighty oraz kredki Stylo Yeux Waterproof ze względu na uniwersalny charakter – u mnie zazwyczaj stają się ulubieńcami (nadal używam kredek jeszcze z jesiennej kolekcji makijażu).

Pomimo pięknego obrazka nie odczuwam szczególnego zachwytu nad tą kolekcją, ale być może ten zachwyt przysłania szaro-bura aura za oknem. Czekam więc na wiosnę i wtedy przekonamy się jak jest… na instagramie: Dailybeautyicon z pewnością znajdziecie odpowiedź :)

Kolory kosmetyków na skórze

Od lewej: róż Sunkiss Ribbon roztarty + każdy z odcieni osobno, Rouge Coco Shine Mighty, Stylo Yeux: Purple Choc i Fervent Blue

Aktualizacja – nowe kosmetyki i makijaże

Kolory kosmetyków na skórze

Illusion D’Ombre: Ocean Light, Griffith Green, Tisse Beverly Hills

Ceny kosmetyków

Co sądzisz o tej kolekcji? Czy przypadła Ci do gustu? Jak wyobrażasz sobie swój wiosenny makijaż?

  • Masz w zupełności rację puder i pomadka dla mnie również są hitem tej kolekcji. Sam puder tak ładnie się prezentuje, że nie wiem czy nie miałabym problemu z jego używaniem, obawiając się o wytłoczony wzór :-)

    • Fajnie, że puder jest różnokolorowy – można kombinować z makijażem. Ja podkreśliłam pudrem nawet makijaż oczu. Nie mam palety cieni z tej kolekcji więc użyłam innej, ale dodałam właśnie tego ciepłego odcienia różu :)

      • Ja często róż wykorzystuję w makijażu oka. Bardzo ładnie róż nałożony w załamaniu podbija fioletu znajdujące się na powiece.
        Jak zwał tak zwał pięknie wyszło!

        • Fajnie byłoby zobaczyć taki makijaż w Twoim wykonaniu (wiesz co o tym myślę :)) i porady na ten temat… Myślę, że masz duże doświadczenie i widzę, że łapiesz takie tricki makijażowe. Może to pomysł na jakiś nowy post na bloga? :*

          • Dzięki za uznanie i przemiłe słowa :-*

            Jak okiełznam aparat, żeby chociaż trochę kolorów było na zdjęciu to z chęcią zastanowię się nad takim postem ;-)

  • Kosmetycznie nawiedzona

    Kolor lakieru już od pierwszej chwil wpadł mi w oko. To mój ulubiony kolor! Na dodatek wygląda bardzo elegancko :)

    • Jest wyjątkowo błyszczący, trudno to nazwać, bo już myślałam, że już widziałam każdy ”rodzaj” blasku ;) Ale to prawda, że kolor wygląda elegancko :)

  • Ta pomadka, kredki, lakier i kolory są ogromnie kuszące <3 Są też stworzone dla Ciebie :)

    • Dorotko dla Ciebie również :) Gdy pojawia się coś różowego na horyzoncie z automatu myślę o Tobie :)

  • Mi się ta kolekcja bardzo podoba, ale to są po prostu moje kolory. Właśnie szukałam pomadki w tym odcieniu jak ta Chanel na wiosnę i lato. Bardzo podobny kolor ma marka Bobbi Brown – kolor Posh Pink z serii Luxe Lip Color, a także Dior – ja wybrałam Diora. Jak kolekcja Chanel wejdzie do oferty to sprawdzę i porównam, bo jestem ciekawa:)
    Kredka do oczu Fervent Blue też piękna i oczywiście róż:) Bardzo w moim stylu;)

    • Takie kolory – świeże róże na ustach również lubię, mi z kolei podoba się kolor Spring z linii Bobbi Brown Luxe Lip Color :)

      • Spring nie widziałam, ale sprawdzę przy okazji:)

        • Jest naprawdę super :) Dzisiaj wkręciłam się w kolekcje wiosenne… i nie mogę się doczekać pozostałych odsłon, a już najbardziej wiosennej aury za oknem ;) Miłego dnia!

          • A ja dziś wkręciłam się w shopping i nabyłam błyszczyk Chanel…:) oraz trochę innych przyjemniaczków;) Miłego wieczorku***

          • Ooo a zdradzisz jaki kolor błyszczyka? Jestem ciekawa co wpadło w Twoje łapki :))

  • Marta

    Kolekcja, jak to Chanel, jest oczywiście ładna i spójna. Widać, że marka proponuje na wiosnę 2016 określony wizerunek i na pewno znajdą się jego zwolenniczki, ale ja niestety do nich nie należę. Hitem na pewno będzie Sunkiss Ribbon, ponieważ to rzecz nie tylko piękna, ale i użyteczna. Natomiast jeżeli chodzi o cienie do powiek, zarówno czwórki jak i kremowe, to uważam, że będą kupowane raczej ze względów kolekcjonerskich. Mało widzę kolorów na ulicach. Sunkiss Ribbon jest świetny w opakowaniu, ale nie daje według mnie szczególnie wyjątkowego efektu, którego nie mogłybyśmy osiągnąć przy pomocy innego kosmetyku.

    Ja nie przepadam za kolekcjami wiosennymi i letnimi, to nie moje kolory. Sądzę, że wszystko co kolorowe – w znaczeniu wyraziste i jaskrawe – wymaga dobrego pomysłu na makijaż, wprawnej ręki, precyzji i idealnej cery. Szarości, brązy, przydymione fiolety, granaty, czy nawet zielenie wyglądają zawsze bardziej naturalnie.

    W Polsce w ogóle kolorowy makijaż często kojarzy się z tandetą (to efekt wizerunku lat 80.). Przyznam, że mnie również. Jak piszę kolorowy, to mam na myśli np. kolory cieni z tej kolekcji Chanel (Twój makijaż jest stonowany, ale z akcentem kolorystycznym; nie jest kolorowy :) Nie mówię oczywiście o środowisku wizażystów, ale o przeciętnych konsumentkach, które chodzą po ulicach. Tak jak wspomniałam wyżej, uważam że kolor w makijażu można ograć bardzo nowocześnie, ale przeciętna Polka tego nie potrafi. Kolor przyciąga uwagę do wszelkich niedoskonałości i twarzy, i urody, figury, czy stylu. Inaczej wygląda na zdjęciach, inaczej w rzeczywistości. To, co obroni się na pięknej i młodej modelce na zdjęciu w tutorialu, nie zawsze wypadnie świetnie na ulicy. Oczywiście warto się inspirować i poszukiwać, ale ja jednak jestem zdania, że makijaż ma nas przede wszystkim upiększać.

    Tak więc mój makijaż wiosenny na pewno kolorowy nie będzie :) Chciałabym natomiast, żeby opierał się na akcentach klasycznych, ale z wibrującym biglem ;) Czyli np. kolory pomadek: świeże, ale z głębią, nasycony kolor z niebieskim podtonem. Ideałem jest pomadka z kolekcji jesiennej Chanel, Rouge Allure Velvet La Merveilleuse.

    Druga ważna kwestia to cera. Regularnie ją złuszczam, ale cały czas walczę o najgładszą z możliwych struktur :) W oko wpadł mi nowy podkład Chanel, który niebawem pojawi się w perfumeriach: Les Beiges Healthy Glow Foundation. Jestem go bardzo ciekawa, bo niezmiennie zależy mi na świetlistej skórze.

    Pozdrowienia :*

    • Dziękuję za wyczerpującą opinię, masz dużo racji :) Postaram się napisać o podkładzie :) :*

      • Marta

        Czekam ?

        • Marta, a jak widzisz taki puder rozświetlający jak zamieściłam wyżej w komentarzu, z azjatyckiej linii Chanel Le Blanc? Czy w ogóle ta edycja mogłaby Twoim zdaniem sprawdzić się na polskim rynku?

  • Pani Noemi

    Jakoś ta kolekcja to nie do końca moja bajka, oczywiście Agato Ty jak zwykle wyglądasz cudnie :)

    • Dziękuję :) Wyżej zamieściłam fotki z drugiej, wiosennej limitowanki Chanel, ale niestety dostępnej tylko na rynek azjatycki, co o niej sądzisz?

      • Pani Noemi

        Dużo ładniejsza, róż ten w ostrym wydaniu nie do końca dla mnie, ale cienie i puder bardzo ładne :) Ciekawe czy ten różowy odcień jest mocno rozświetlający ;)

  • Kolekcja to cudowne, żywe i pełne radości kolory. Sam róż zresztą to z pewnością niesamowita gratka dla miłośników marki. W moim odczuciu mimo, iż kolory tutaj są bardzo moje to chyba jednak najpiękniejsze kolekcje Chanel to te jesienne :) w perfumerii zerkne przychylnym okiem na tę kolekcję, czekam również na Diora :)

    • Chyba czujemy podobnie :) Aczkolwiek przewertowałam internet w poszukiwaniu innych kolekcji wiosennych i widzę, że marka Chanel wydała jeszcze jedną kolekcję o nazwie Le Blanc, jest to limitowanka na rynek azjatycki, ale zachwycająca (puder cudo). Wklejam fotki z Chicprofile. Co sądzisz?

  • Pomadka i róż ♥ Ta niebieska / chabrowa kredka jest cudowna ♥ i ten kalkowy lakier ;)

    • Justynko, a jakbyś miała opisać swoje ulubione kolory w makijażu jakie by to były? Cienie, róż do policzków, usta i paznokcie? :)

      • Cienie rzadko korzystam ale jestem na etapie uczenia się ładnego malowania paczadełka ale kolory to zawsze brązy, złoto, odcienie zieleni ostatnio i wszystko a’la beż ;) Róże uwielbiam w takich brzoskwiniowych odcieniach, pazurki mam ciemne lakiery ale rzadko używam bo uwielbiam wszystko co jasne a usta począwszy od różów, do pomarańczy poprzez fuksję ♥

        • Mam podobnie z paznokciami – mam sporo ciemnych lakierów, które mi się podobają, ale zazwyczaj wybieram te jasne… mam wrażenie, że dłonie w jasnych kolorach wyglądają bardziej schludnie, a także jasne lakiery są lepsze na co dzień. Wiadomo, że to też zależy od okazji i nastroju, czasem wybieram też te ciemniejsze ;) A jakbyś miała polecić komuś pomadkę w odcieniu pomarańczowym to jaka by to była? Jest to odcień dość ryzykowny, chyba, że mówisz np. o odcieniu koralowym, które osobiście uwielbiam :)

          • Pomarańczką była taka z Joko za parę groszy, naprawdę przyzwoity kolor :) A taka coralową to mam Smashboxa Melondrama ♥

          • Takiej pomadki jeszcze nigdy nie miałam na ustach :) Ale lubię takie kolory jak ”Arthur” z Rouge Coco i ładna jest też ”Coco” z tej linii, obie wpadają w pomarańcz :)

          • Spróbuj kiedyś ;) Przy Twojej delikatnej urodzie powinny się sprawdzić ;)
            Piękne te odcienie ;)

  • Róż mi się szalenie podoba, ale większość limitowanych róży Chanel mi się bardzo podoba. I ta szminka radoście różowa!

  • Roz faktycznie cudny :) Ale…. Jak go zobaczylam, to bylam niemal pewna, ze go kupie… Po paru dniach stwierdzam, ze mam za duzo rozy i nie kupuje nic nowego :P

    • Silna wola ;) U mnie to nie przejdzie, chociażby dlatego, że kolejnym argumentem do zakupu jest blog i chęć opisania nowych, fajnych rzeczy :) Ale staram się być w tym wszystkim umiarkowaną ”mejkapholiczką” ;)

      • Wydaje mi sie, ze u Ciebie kosmetyki to bardziej pasja, no i oczywiscie musisz miec nowe produkty do pokazania na blogu :) U mnie kosmetyki to bardziej zestaw produktow, ktore poprawiaja mi wyglad i samopoczucie :D

  • Cudowne kolory i ten róż z pomadką są prześliczne :) Ślicznie wyglądasz w tym makijażu :)

  • Z tej kolekcji najbardziej podoba mi się róż i pomadka. Nie ukrywam, że chciałabym je mieć. U mnie najlepszą metodą na niekupienie kosmetyku-nowinki, ktory bardzo mi się podoba nie jest to, że mam czegoś wystarczająco tylko to, że w najbliższej perfumerii po prostu znów nie ma nowości :/

  • Pingback: Kolorowa zmiana w makijażu z Chanel L.A. SunriseBeautyicon Blog – Opinie i recenzje kosmetyków z nutą lifestylu()

  • Pingback: Nowy podkład Chanel Les Beiges Healthy Glow Foundation 2016Beautyicon Blog – Opinie i recenzje kosmetyków z nutą lifestylu()

  • Pingback: Makijaż Wiosna 2016 - Chanel, Dior, Smashbox, Lancôme, Givenchy, Sisley Paris, BurberryBeautyicon Blog – Opinie i recenzje kosmetyków z nutą lifestylu()

  • Pingback: Makijaż na lato 2016. Chanel DANS LA LUMIÈRE DE L’ÉTÉBeautyicon Blog – Opinie i recenzje kosmetyków z nutą lifestylu()

Wszystkie materiały zawarte na łamach bloga są chronione prawami autorskimi, a ich kopiowanie lub wykorzystywanie jest zabronione.

© 2008 - 2020 - BeautyIcon.pl

Social Media