Dzisiaj o tym jakie trendy i nowości szykują dla nas marki na sezon Jesień 2016. Nie będzie rewolucji, ale mogą być rewelacje, tym bardziej, że na rynku kosmetycznym pojawia się co raz więcej ciekawych marek.
Tradycyjnie już, perfumeria Sephora zorganizowała kolejne spotkanie z trendami pod nazwą ”Sephora Trend Report’’, które trwało od 30 września do 2 października w CH Arkadia w Warszawie. Przez te kilka dni goście eventu mogli zapoznać się z trendami, nowościami, a także technikami makijażu, pielęgnacji oraz dobrać dla siebie zapach na specjalnych warsztatach, które poprowadził bloger i właściciel perfumerii niszowej – Marcin Budzyk. Całemu ”Show” towarzyszyły efektowne pokazy prezentujące filozofię marek i produktów.
W moim odczuciu ta edycja nie była szczególnie odkrywcza, prócz tego, że na stanowiskach konsultantów pojawiły się nowe marki – jak NARS i Urban Decay. Udało mi się umówić na konsultację do marki NARS, gdzie wizażystka dedykowana marce opowiedziała mi co nieco o produktach. Oczywiście nie obyło się bez trudnych pytań, ale Pani Zuzanna wybrnęła z nich z gracją, starając się jak najlepiej zaprezentować markę. Dowiedziałam się, że najlepszym podkładem dla cer mieszanych jest Sheer Glow, który również jest bestsellerem w Stanach Zjednoczonych, skąd pochodzi marka NARS, założona w 1995 roku przez profesjonalnego wizażystę – François Nars.
Wygląd kosmetyków nie wyróżnia się niczym szczególnym, natomiast zawartość to już osobny temat. Kultowe produkty NARS, poza Sheer Glow, to brązer Laguna, róż do policzków w kolorze Orgasm. W mojej ocenie marka zbliżona jest jakościowo do marki Smashbox, natomiast posiada nieco inny asortyment, który zdecydowanie warto poznać. NARSa cenię za dobrą jakość i trwałość kosmetyków – szczególnie cieni do powiek.
W czasie gdy na głównym podium przed perfumerią odbywały się konsultacje, w środku perfumerii Sephora można było podziwiać prezentacje wybranych marek, na których wizażyści przedstawiali najnowsze trendy makijażowe. Poniżej prezentuję wspomniane makijaże. Jestem ciekawa czy któryś szczególnie przypadł Wam do gustu? Jak widzicie się w tych kolorach?
Moją uwagę zwrócił nieco mroczny makijaż Dior, który wykonał wizażysta marki – Krzysztof Nadziejewiec. Opisuje on trendy następująco:
Sezon Jesień / Zima to czas kiedy możemy pozwolić sobie na głębokie kolory, które w całym anturażu złocisto-żółto-pomarańczowych liści, zieleni khaki i lekkiej szarówki na zewnątrz sprawdzą się znakomicie. Christian Dior na ten sezon przygotował dla nas po niespełna 70 latach nową ofertę pomadek Dior Rouge. Ta pierwsza z 1949 w kolorze 999 zachwyca nas po dziś dzień, a od teraz dostępna jest w matowym wykończeniu. Peter Philips (główny wizażysta i kreator makijażu Dior) proponuje również modną wersję szalonych kolorów m.in. Poison Matte, którą zaprezentowałem na modelce. Dopełnieniem jest nieskazitelna, pełna blasku, wygładzona cera, którą uzyskałem z użyciem Dream Skin Cushion – zawierający 80% składników pielęgnacyjnych, a resztę formuły dopełnia kolor i pigmenty odbijające światło. Twarz modelki wymodelowałem jednym z trzech sztyftów do konturowania z jesiennej kolekcji, podobnie jak brwi i powieki. To co zasługuje na uwagę, to fakt iż Dior jako pierwsza marka na rynku w 1969 roku zaproponowała ”sezonowość” makijażu, dzięki czemu możemy cieszyć się tak licznymi gamami kosmetyków co sezon.
W kwestii zapachów zapytałam o wypowiedź Marcina Budzyka (blog Nez De Luxe), który wystąpił w roli eksperta i poprowadził warsztaty zapachowe. Niestety nie dotrwałam do tej części wydarzenia dlatego wklejam oryginalny opis przygotowany przez Marcina:
Moja część warsztatowa polegała na przedstawieniu zasad działania ludzkiego węchu i tego, jak odbieramy perfumy w zależności od emocji i skojarzeń. Oprócz tego uczestnicy mieli okazję zapoznać się z wizerunkami kobiet w sztuce perfumeryjnej od czasu debiutu Chanel No. 5 do chwili obecnej. Następnie każdy z uczestników miał możliwość wybrania swoich perfum na podstawie doświadczeń wzrokowych, smakowych i dotykowych. Oprócz topowych nowości warsztatowe drogi prowadziły do osobiście przeze mnie wybranych klasyków jak Givenchy Amarige czy Organza.
Z nowości polecam szczególnie mocno Givenchy L’Ange Noir z nutą migdałów i bobu tonka, kakaowe i smakowite Good Girl od Caroliny Herrery i skórzane, eleganckie My Burberry Black. Z męskich szczególnie mocno zapadło mi w pamięć Trussardi Uomo Red z koniakiem i puchate 1 Million Prive od Paco Rabanne.
Pozostałe wystąpienia i trendy
Hector Espinal – makijażysta Sephora PRO Beauty Team USA
Wendy Rowe zaprezentowała najnowszy makijaż marki Burberry
Odważny makijaż marki Urban Decay