Luty zdecydowanie należał do odkryć pielęgnacyjnych. Z uwagi na problemy z przesuszeniami cery szukałam skutecznych produktów będących w stanie nawilżyć i przeciwdziałać uciekaniu wody z naskórka.
Ta tendencja poszukiwań nasiliła się również z uwagi na Wasze wiadomości… okazało się bowiem, że nie tylko ja mam ten problem. Myślę, że do objawów suchej skóry w znaczącym stopniu przyczyniły się zimowe mrozy oraz różnego rodzaju terapie np. złuszczające czy antytrądzikowe, które zazwyczaj stosujemy w tym okresie.
Więcej informacji o cerze suchej w poniższym linku:
Pielęgnacja cery suchej
Kosmetyki do oczyszczania twarzy Lierac Paris
Jedną z metod, która wpłynęła na poprawę mojej skóry, było poranne oczyszczanie samym tylko mleczkiem do demakijażu. Mleczko micelarne marki Lierac jest lżejsze od klasycznych mleczek za sprawą połączenia wody micelarnej z fazą lipidową. Podczas aplikacji mleczko zamienia się w wodę. Dzięki zawartości gliceryny nasza skóra jest nawilżona. I tak też jest w moim przypadku. Cera jest oczyszczona i zarazem nawilżona. Ten produkt znacząco wpłynął na przywrócenie komfortu mojej skóry.
Wieczorem zaś stosowałam zamiennie balsam lub piankę z tej samej linii Lierac. Balsam zawiera masło roślinne, który pod wpływem ciepła zamienia się w odżywczy olejek. Jest świetny w przypadku podrażnień i ekstremalnie wysuszonych cer. Z uwagi na to, że jest to produkt lipidowy, świetnie usuwa zanieczyszczenia pozostawiając skórę w komforcie. Pianka z kolei dostosowana jest do skór mieszanych i tłustych (zawiera kwas mlekowy). Mogłoby się wydawać, że w takim przypadku będzie bardziej ingerowała i być może przesuszała skórę, nic bardziej mylnego. Jest to delikatny produkt o kremowej konsystencji, który w odbiorze wydaje się mniej bogaty, ale również świetnie oczyszcza skórę.
Tonik Dior Gentle Toning Lotion dla cery suchej i wrażliwej
Oczyszczanie cery zazwyczaj kończyłam tonikiem marki Dior. Zakupiłam go w butiku Dior w Galerii Mokotów w Warszawie. Skład toniku jest bardzo dobry i w dodatku nie zawiera drażniącego alkoholu. Moja skóra po jego użyciu jest ukojona, lepiej nawilżona, gotowa do przyjęcia serum i kremu. Stosowanie tego kosmetyku jest przyjemnością, opakowanie, zapach i komfort jaki zapewnia powoduje, że rozważam ponowny zakup w przyszłości.
Pielęgnacja Dr Jart Ceramidin
Zanim jednak na dobre zagościły w mojej pielęgnacji kosmetyki Dior i Lierac, w swoich zbiorach odnalazłam krem i emulsję ceramidową marki Dr Jart z linii Ceramidin. Te produkty są jednymi z moich ulubionych do błyskawicznego radzenia sobie z przesuszeniami. Ceramidy są ważnym składnikiem, który przyczynia się do zachowania nawilżenia skóry. Efekt po użyciu tej pielęgnacji cechuje przede wszystkim trwałość… nie sztuka położyć coś, co na chwilę złagodzi przesuszenie. Regularnie stosowana pielęgnacja Dr Jart z ceramidami zapewnia trwały efekt nawilżenia, który nie umyka w ciągu kilku godzin od aplikacji. Już w marcu poznałam inne kosmetyki, które cechują się podobnymi właściwościami, prawdopodobnie umieszczę je w kolejnej edycji ulubieńców. Kosmetyki Dr Jart znajdziecie w perfumerii Sephora.
Pielęgnacja Dior Capture Youth
Kolejne kosmetyki, które szczerze Wam polecam, pochodzą z najnowszej linii Dior Capture Youth. Jeśli szukasz systemu pielęgnacji, która zapewni zarówno komfort, nawilżenie, ale także ochronę przeciwstarzeniową skóry – jest to dobry wybór. Więcej o Capture Youth pisałam tutaj:
Moja opinia o pielęgnacji Dior Capture Youth
Serum detoksykujące Dior One Essential
W międzyczasie, skuszona radami ekspertów, wypróbowałam serum One Essential i to serum w krótkim czasie zasłużyło na miano mojego ulubieńca. Jest to jeden z tych produktów, które daje szybkie efekty. W moim przypadku cera stała się bardziej promienna, ujednolicona. Zadaniem One Essential jest detoksykacja i ochrona przed zanieczyszczeniami oraz promieniowaniem UV, które przyczyniają się do szybszego starzenia się skóry.
Balsam do ust Dior Addict Lip Glow
Z pielęgnacji Dior upodobałam sobie jeszcze jeden produkt, balsam do ust Addict Lip Glow w kolorach – Holo Pink i Matte Pink, które są stałymi gośćmi w mojej torebce.
Więcej o balsamach w tym linku:
Balsam do ust Dior Lip Glow
Dokonując wiosennych zakupów, wybrałam paletę cieni Dior 5 Couleurs Glow w kolorze Flirt. Z początku nie byłam do końca przekonana co do jej kolorystyki… Nie lubię różu na powiekach i dopiero gdy wypróbowałam ten odcień z palety na powiece przekonałam się, że pełni on rolę wyłącznie rozświetlającą. Nie jest to jaskrawy róż, który tworzy bazarowy efekt. Odrobina tego koloru w połączeniu z delikatnymi złotymi i brzoskwiniowymi kolorami tworzy prawdziwie wiosenne spojrzenie.
Pielęgnacja włosów Hair Rituel by Sisley
Kosmetyki Hair Rituel by Sisley na stałe zagościły w moim codziennym, porannym rytuale mycia i odżywiania włosów. Główne założenia i zalety opisałam w obszernym wpisie na blogu, dlatego ograniczę się do podsumowania. Aktualnie kończę opakowanie szamponu wygładzającego i maski regenerującej do włosów i skóry głowy. Wraz z olejkiem, który nakładam na połowę długości włosów, stanowią najlepszy zestaw do uzyskania włosów błyszczących i gładkich. Należy tylko pamiętać o przestrzeganiu zasad rytuału – zarówno szampon jak i maskę trzeba chwilę potrzymać na włosach i skórze głowy, delikatnie ją masując. Jeżeli jesteś nastawiona na 5-minutowe mycie włosów wraz z aplikacją odżywki, efekt może nie być w pełni satysfakcjonujący.
Więcej o Hair Rituel w tym linku: