Czy skóra twarzy jest podobna do skóry głowy? Okazuje się, że mają ze sobą wiele wspólnego.
„Skóra głowy jest fizjologicznie bardzo podobna do skóry twarzy i również wymaga odpowiedniej pielęgnacji. Na skórze głowy działają bowiem te same mechanizmy komórkowe. Najważniejsza jest mikrocyrkulacja skóry, bo to warunkuje odpowiednie dostarczenie składników odżywczych, których akurat w produktach Hair Rituel by Sisley nie brakuje” – Dr n.med. Agnieszka Szewczyk
Marka Sisley korzystając ze swojego wieloletniego doświadczenia w tworzeniu wysokiej jakości pielęgnacji twarzy i ciała, przedstawiła właśnie nową linię Hair Rituel by Sisley, składającą się z 6 produktów do pielęgnacji zarówno włosów, jak i skóry głowy.
Nowa linia do pielęgnacji skóry głowy i włosów Hair Rituel by Sisley
Na początku lutego 2018 odbyła się konferencja marki Sisley, na której z udziałem ekspertów dermatologii – Dr n.med. Ewy Chlebus i Dr n.med. Agnieszka Szewczyk oraz kreatorki fryzur Jagi Hupało, opowiedziano o najważniejszych aspektach mających wpływ na wygląd i zdrowie naszych włosów.
Dbając o swój wygląd nie możemy bowiem zapomnieć o włosach. Jest to istotny element naszego wizerunku, a co się z tym wiąże – samopoczucia. Ponadto problemy z włosami mogą świadczyć o zmianach zachodzących w organizmie, niektóre z nich są nieuchronne, możemy jednak minimalizować ich wpływ na nasz wygląd i poczucie piękna.
Naukowe podejście do urody
Aspekt naukowy jest dla mnie szczególnie ważny gdyż tylko w oparciu o naukowe dowody jesteśmy w stanie tworzyć produkty o potwierdzonej skuteczności. Marka Sisley zadbała o to aby kosmetyki cechowała najwyższa jakość i skuteczność w oparciu o odkrycia naukowe.
Na konferencji wskazano jakie są powody pogorszenia stanu włosów – stres, starzenie genetyczne, zmęczenie, zanieczyszczenia środowiska. Omówiono z jakimi kłopotami przychodzą pacjentki oraz klientki salonów fryzjerskich. Nowa pielęgnacja Hair Rituel by Sisley nasycona koktajlem składników odżywczych została opracowana by pomóc tym osobom.
Jeśli więc nadal bezskutecznie walczysz o ładny wygląd swoich włosów, linia Hair Rituel spełnia kryteria naukowe by wzmocnić, odżywić i upiększyć Twoje włosy.
Formuła kosmetyków Hair Rituel by Sisley
Składniki regenerujące mieszki włosowe:
- kompleks witalizująco-wzmacniający (cynk, miedź, magnez, witamina B6, pro-witamina B5, witamina E) i arginina;
- proteiny ryżowe i peptyd witaminowy (połączenie trójpeptydu z witaminą H) – przeciwdziała wypadaniu i zagęszcza włókno włosowe;
- ekstrakt z siemienia lnianego i pszenicy, chroniący naturalny kolor włosów;
- łagodzący alfa-bisabolol naturalnego pochodzenia.
Składniki wpływające na wygląd łodygi włosa:
- analog ceramidu i proteiny z nasion bawełny jako składniki odbudowujące;
- olejki (shea, makadamia, kameliowy, moringa, z orzechów laskowych, marakui i nasion baweły) pełnią rolę zmiękczającą, nawilżającą i nabłyszczającą łodygę włosa.
Dodatkowy atut to formuła zapachowa zawierającą aktywną molekułę – olejki eteryczne Hinoki, absolut mimozy i aromat Bay Saint-Thomas wpływające na witalność włosów.
Produkty dostępne w linii Hair Rituel by Sisley
Szampon rewitalizujący i dodający objętości włosom – Revitalizing Volumizing Shampoo z olejkiem kameliowym (270zł/200ml).
Szampon rewitalizujący i wygładzający – Revitalizing Smoothing Shampoo z olejkiem makadamia (270zł/200ml).
Odżywka odbudowująca strukturę włosów – Restructuring Conditioner z proteinami bawełny (250zł/200ml).
Regenerująca maska do skóry głowy i włosów – Regenerating Hair Care Mask z czterema olejkami roślinnymi (345zł/200ml).
Rewitalizujące i wzmacniające serum do skóry głowy – Revitalizing Fortifying Serum (680zł/60ml).
Drogocenny olejek pielęgnacyjny do włosów – Precious Hair Care Oil Shine & Nutrition (365zł/100ml).
Moja opinia
Moimi ulubieńcami w krótkim czasie zostały: maska regenerująca do włosów i skóry głowy oraz olejek. A to za sprawą doskonałego efektu, na który nie trzeba czekać :) Już po pierwszym użyciu moje włosy były niesamowicie wygładzone, błyszczące, problem z plątaniem włosów został zminimalizowany.
Ponad to zauważyłam, że najlepszy efekt uzyskuję przy użyciu całego rytuału – szampon wygładzający wraz z maską i na koniec, przed stylizacją – użycie olejku. Samo użycie szamponu, maski lub olejku z innymi kosmetykami nie daje aż tak dobrego rezultatu.
Jeżeli Twoje włosy charakteryzuje skłonność do tworzenia kołtunów sugeruję wybór linii wygładzającej. Co prawda szampon z tej linii pieni się znacząco mniej od szamponu dodającego objętości, to jednak lepiej sprawdzi się na włosach rozjaśnianych, zniszczonych.
Możliwość użycia maski regenerującej zarówno na włosy i skórę głowy jest dla mnie dużym atutem, ponieważ moje włosy potrzebują odżywienia na całej długości, a skóra głowy miejscami się przesusza.
Olejek pomimo swoich intensywnie pielęgnujących właściwości używany z umiarem nie obciąża włosów. Można go stosować zarówno na mokre, jak i na suche włosy w ciągu dnia.
Poniżej zdjęcie moich włosów wykonane już po pierwszym rytuale pielęgnacyjnym marki Sisley – efekt wg mnie niesamowity, biorąc pod uwagę, że produktów w tamtej chwili użyłam tylko raz :)
Gorąco zachęcam do obejrzenia filmiku na początku posta, który stanowi instruktaż do rytuału oraz pokazuje efekt także na modelce.