Cechą każdej kolekcji świątecznej Chanel jest jej szczególny charakter, nawiązujący do symboli Gabrielle. W życiorysie Coco znajdziemy wiele talizmanów, do których była przywiązana. Jednym z nich jest symbol lwa, obecny w nowej kolekcji Maximalisme de Chanel.
Lew to symbol siły, odwagi, ale też znak zodiaku Gabrielle. Motyw ten wielokrotnie występował w sztuce, która była bliska dla Coco… Przywiązana do tego symbolu chętnie umieszczała go w swoich apartamentach.
Lucia Pica, kreatorka makijażu Chanel, postanowiła wykorzystać ten symbol. Lucia bardzo wierzy w siłę kobiet, pragnie podkreślić kobiece piękno poprzez powiązanie kolorów i emocji. Nowa kolekcja świąteczna – Maximalisme de Chanel podkreśla siłę, odwagę i ekstrawagancję drzemiącą w kobietach. Wykorzystuje metaliczne i matowe faktury, nasycone kolory do podkreślenia nieco bardziej wyrazistego – silnego wizerunku kobiety.
To co mnie urzekło, to jak pięknie te kolory współgrają ze światłem, w szczególności metaliczne wykończenia pudru Le Lion de Chanel i cieni do powiek Ombre Premiere Poudre.
Migoczące faktury, na których wygrawerowano symbol Lwa, wyglądają jak małe klejnoty, cieszą oko. Zarówno te pojedyncze cienie, jak i dedykowane pod prezenty Le Lion de Chanel i La Palette Caractere na pewno ucieszą każdą kobietę.
Cały look proponowany przez markę Chanel jest niezwykle elegancki i klasyczny. Naturalne odcienie, pełne blasku wykończenia, wyraziste i zmatowione usta, to kwintesencja wyjątkowego stylu Chanel.
Moimi ulubionymi kosmetykami z Maximalisme de Chanel są: puder rozświetlający, cienie do powiek (w szczególności odcień brązowy – Cuivre Lame) oraz czerwony lakier do paznokci Flamboyance. Choć na co dzień nie maluję paznokci na tak intensywne kolory, to z pewnością będzie on zdobił moje dlonie w te Święta.