Przechadzając się uliczkami Paryża, musiałam dotrzeć na Pola Elizejskie. Tam na 68, Champs–Élysées mieści się główny butik Guerlain, założony w 1914 roku przez twórcę marki Pierre-François-Pascal Guerlain.
Historia marki Guerlain
To wyjątkowe miejsce osnute jest szczególną aurą, poczynając od samego wejścia, które zdawać by się mogło – zachowało swój szyk od chwili powstania w 1914 roku. Ten zabytkowy butik zaprojektował znany architekt Charles-Frédéric Mewès. W trakcie budowy nie szczędzono drogocennych materiałów – włoskiego marmuru Carrara i zdobnych dekoracji, które wzbudzają podziw, podobny do tego gdy patrzymy na najwspanialsze dzieła sztuki.
Z początku butik Guerlain stanowił miejsce dla wybrańców, jednakże wszystko zmieniło się po wojnie, kiedy kobiety zażądały emancypacji i produkty kosmetyczne stały się dostępne dla wszystkich. Tak też powstała nowa generacja zapachów Guerlain dla kobiet. W 1925 roku zaprezentowano perfumy Shalimar na wystawie Internationale des Arts Décoratifs. Po 1926 roku na piętrze butiku powstał pierwszy salon kosmetyczny na świecie. I choć dzieje Pierre Guerlain wcale nie zaczęły się we Francji (ukończył doktorat z chemii w Anglii), ani też od tego butiku, to właśnie to miejsce na mapie Paryża jest dla marki wyjątkowe.
Trzeba podkreślić, że marka Guerlain na przestrzeni dziejów pozostawała marką rodzinną. Pierre Guerlain doczekał się dwóch synów, którzy przejęli schedę po ojcu. Aime Guerlain odziedziczył talent ojca do tworzenia zapachów, a jego najbardziej znaną wonią po dziś dzień jest kultowy zapach Jicky (1889r.). Drugi syn, Gabriel zajął się sprawami firmy, a później pozostawił ją w rękach swoich potomków – Pierre i Jacques. Ten ostatni stworzył dla marki takie zapachy jak Mitsuoko (1919r.) i Shalimar (1925r.). Swą funkcję pozostawił w końcu wnukowi Jean-Paul Guerlain, który był już ostatnim mistrzem perfumiarstwa w rodzinie Guerlain. Wykreował takie kompozycje jak Vetiver (1959r.), Habit Rouge (1965r.), Samsara (1989r.) i inne. Za współczesne wonie odpowiedzialny jest obecnie perfumiarz Thierry Wasser.
Wrażenia z pobytu w butiku Guerlain Champs Elysees 68
Już od progu butiku wita nas bogactwo zapachów i szlachetnych kolorów. Wystrój butiku oraz apartamentu na piętrze oscyluje wokół symboli marki Guerlain. Widoczne są liczne nawiązania do historii – pierwszych flakonów perfum, produktów do makijażu oraz pszczół, które są znakiem rozpoznawczym także pielęgnacji marki. Warto nadmienić, że pszczoły Guerlain wywodzą się od perfum, które zaprojektował Pierre-François-Pascal dla cesarzowej Eugenii, żony Napoleona III. Symbolem cesarstwa francuskiego obok orła, była w tym czasie złota pszczoła, stąd Pierre jako ówczesny perfumiarz cesarzowej umieścił je na flakonach perfum. Wszystkie te symbole są stale celebrowane i podkreślane w kolejnych odsłonach produktów.
Na parterze, ustawiono ekspozycję, która zachęca do personalizacji zakupionych w butiku perfum. W ten sposób możemy nabyć dowolny zapach i zamknąć go w historycznej butelce Bee Bottle. Do dyspozycji mamy wybór koloru malowania flakonu, nazwy, która ma zostać naniesiona, a nawet kolorowego sznurka, który ozdobi koronę tego małego dzieła sztuki. Oczywiście nad całym procesem czuwa osoba, która odpowiada za malowanie i przyozdabianie flakonu według naszych preferencji. Jest to doskonałe rozwiązanie, które pozwala na zakup zapachu w unikalnej, skrojonej na naszą miarę wersji.
Personalizowane pomadki Rouge G
Podobnie jest w pomieszczeniu obok, gdzie zaprezentowano najnowsze pomadki Rouge G. Pierwowzór projektu Lorenza Bäumera w srebrzystym opakowaniu doczekał się 15 nowych odsłon – etui, które możemy w dowolnej chwili zmienić. Na początek wybieramy osobno kolor pomadki oraz styl etui, następnie możemy dowolnie te style mieszać, dokupując kolejne kolory pomadek i etui.
Ekskluzywne zapachy L’Art & La Matière w wersji Travel Size
To jeszcze nie koniec niespodzianek. Dla podróżników zaproponowano nowe, kieszonkowe wersje ekskluzywnej linii perfum L’Art & La Matière. Są one dostępne w eleganckich atomizerach o pojemności 20ml, gdzie dodatkowo dobieramy sobie skórzane etui w preferowanym kolorze. Do wyboru jest kilka różnych odcieni. Moim ulubionym zapachem tej linii jest Neroli Outrenoir.
Perfumiarze marki Guerlain
Idąc wgłąb butiku napotykamy na ekspozycję z kolejnymi perfumami, następnie makijaż i słynne pudry brązujące – Terraccota Guerlain, by na końcu natrafić na ciekawy pokój gdzie ze ściany, z której bacznie obserwują nas oczy… Jest to wystawa prezentująca mistrzów perfumiarstwa marki Guerlain. Trzeba przyznać, że jest to ciekawy pomysł i pasuje do tego wnętrza, gdzie wciąż przeplatają się akcenty historii i sztuki.
Apartament Guerlain
Na piętrze butiku znajduje się ekspozycja, którą wypełniają perfumy. Znajdziemy tam wszystkie znane kompozycje Guerlain, takie jak – Shalimar, Champs-Élysées, Mitsuoko, Samsara… wiele by wymieniać oraz specjalne miejsce dla najnowszego Mon Guerlain. Flakon tych perfum przypomina ten produkowany w 1908 roku. Sam zapach hołduje takim kobiecym cechom jak: siła, szczerość, prawdziwość, a także ciepło i matczyna miłość. Każdy kultowy zapach Guerlain znajduje tu swoje miejsce.
Na samym końcu – można powiedzieć, że jest to najbardziej ustronne miejsce – wkraczamy do apartamentu Guerlain, który wypełniają stylowe meble i klimatyczny kominek. Jest to miejsce niemalże pozbawione zapachów, nie licząc jednej, bardzo atrakcyjnej skrzyneczki z cennymi ekstraktami, Mon Guerlain zdobiącego brzeg toaletki oraz dwóch ogromnych flakonów Factice, w których niestety nie ma ani jednej kropli prawdziwych perfum. Miejsce to jednak otacza swoista magia, od razu w umyśle pojawia się wizja, że tu, w tym miejscu, przebywał sam twórca marki Guerlain.
Tą majestatyczną przestrzeń wypełnia miękkie światło słoneczne, odczuwalny jest niezmącony spokój, zapraszający do relaksu i rozmyślań na komfortowych sofach. Sama obsługa przemyka tamtędy i znika za ukrytymi drzwiami… niemalże niezauważona. Subtelny uśmiech zapraszający do rozgoszczenia się i spędzenia miło czasu dopełnia atmosferę radości ze spotkania z tą prawdziwie piękną historią. Niespiesznie, bez agresywnej sprzedaży, z życzliwością, częstowana jestem najważniejszymi faktami z historii marki. A jest w tym butiku coś jeszcze wyjątkowego.
Na cześć tego miejsca powstał zapach, który w nazwie nosi jego adres: 68, Champs–Élysées. Niestety wśród wielu woni tego miejsca szybko zgubiłam wspomnienie o jego charakterze… Na odwiedziny w butiku warto przeznaczyć sobie więcej czasu, a najlepiej rozłożyć tą zapachową podróż na kilka dni i odrębnych testowań. Zachęcam Was do wycieczki śladami Pierre-François-Pascal Guerlain i odwiedzin flagowego butiku na Polach Elizejskich w Paryżu.