Nie ma nic ważniejszego jak nieskazitelna i świetlista cera, stanowiąca tło dla reszty makijażu. Nie wyobrażam sobie jednak aby moja ”idealna” cera wyglądała jak maska, przykryta ciężkim podkładem, niepozwalającym skórze oddychać. Dlatego przygotowałam dla Was porównanie dwóch podkładów, które aktualnie są na topie.
Pierwszy krok do idealnej cery
Aby podkład mógł dobrze wyglądać na Waszej skórze pamiętajcie o dobrej pielęgnacji, czyli takiej, która zapewni Waszej skórze komfort – cera powinna być nawilżona i nie sprawiać problemu. Jest to niekiedy utrudnione, ale z doświadczenia wiem, że wykonalne… Miałam duże problemy z cerą (począwszy od trądziku, po łojotokowe zapalenie skóry, zaczerwienienia i przesuszenie), ale teraz wiem, że odpowiednio wypielęgnowana buzia stanowi idealną bazę pod podkład dla dodania przysłowiowej kropki nad ”i”.
Zadaniem podkładu jest ukrycie mankamentów, których nie sposób się pozbyć środkami pielęgnacyjnymi. Nowoczesne kosmetyki nie tylko zapewniają perfekcyjny wygląd cery, ale jednocześnie zawierają składniki chroniące ją przed szkodliwym wpływem środowiska.
Chanel Les Beiges Healthy Glow Foundation SPF25 / PA ++
Dyktowanie trendów dobre jest wtedy kiedy prócz aktu ich tworzenia, aspektu zaciekawienia daną stylistką bądź nowym produktem, dochodzi aspekt użyteczności, a przede wszystkim pożyteczności :) O czym mówię? Na myśli mam kosmetyki, które nie tylko wizualnie upiększają naszą skórę, ale też pomagają jej walczyć ze szkodliwymi czynnikami, które napotykamy na co dzień. Podkład Chanel Les Beiges Healthy Foundation nie tylko kryje mankamenty skóry, ale wydobywa jej blask i chroni przed niekorzystnymi warunkami środowiskowymi (ekstrakt z Kalanchoe w połączeniu z filtrem SPF25 / PA++ oraz pochodna kwasu hialuronowego). Cera po jego aplikacji jest widocznie wyrównana, ujednolicona, a przy tym nie wyczuwam obciążenia, wręcz przeciwnie – odczuwalne jest odświeżenie i zapach potęgujący przyjemność z aplikacji. Cena: ok. 233zł / 30ml.
Dior Diorskin Forever SPF35 PA+++ / Shine Control
Marka Dior podobnie jak Chanel wsłuchując się w potrzeby kobiet, stworzyła kosmetyk, który zapewnia odpowiednie krycie i wykończenie – aby cera nie była zbyt błyszcząca, ani też zbyt matowa, chodzi o stworzenie efektu świeżego matu – kontroli błysku przy zachowaniu zdrowego kolorytu cery. Kluczem w tej formule są składniki aktywnie działające – kompleks absorbujący sebum z kontrolą poziomu matowości (Activ-MatTM), a także kompleks Wear-Lock tworzący efekt drugiej skóry. Cera z dnia na dzień jest co raz gładsza, a pory widocznie zmniejszone. I to jest to co moim zdaniem wyróżnia podkład Diorskin Forever – faktycznie z każdym dniem struktura skóry jest bardziej gładka i jednolita – aczkolwiek podkreślam, że prawidłowa pielęgnacja ma w tym największy i decydujący udział. Ponad to po jego nałożeniu pory skóry są jakby rozmyte, cera nabiera zdrowego blasku i jednolitego kolorytu bez efektu obciążenia skóry. Trwałość jest dobra – podkład utrzymuje się przez cały dzień, chyba, że przebywamy w ciepłym, nieklimatyzowanym pomieszczeniu, wtedy po kilku godzinach cera zaczyna się dość intensywnie błyszczeć. Cena: 225zł / 30ml.
Warto wraz z podkładem zainwestować w puder utrwalający np. z tej samej linii Diorskin Forever & Ever Control, który ma zarazem lekką konsystencję, ale też świetnie matuje, nie wysuszając przy tym skóry.
Na zdjęciu: baza pod podkład z najnowszej linii Diorskin Forever wraz z pudrem sypkim.
Porównanie – Chanel Les Beiges vs. Dior Diorskin Forever
Dwie świetne nowości w jednej chwili to niezbyt fortunne zestawienie, utrudniające podjęcie decyzji. Wcale się nie dziwię, ponieważ oba kosmetyki są na równym poziomie, a ich praktyczne właściwości są zbliżone. Diorskin Forever posiada nieco wyższy filtr SPF35 i zapewnia odrobinę lepsze krycie, natomiast podkład Chanel kompleks chroniący skórę przed wpływem szkodliwych czynników środowiska. Ponad to podkład Chanel jest nieco lżejszy i pięknie pachnie. Jeżeli zdecydujesz się na którykolwiek z nich na pewno nie będziesz żałować, że nie wybrałaś tego „drugiego”, ponieważ oba podkłady są wysokiej jakości, oba zapewniają naturalny i świeży wygląd cery, oba są trwałe i kontrolują wydzielanie sebum.